Bo więcej waży jedna dobra strofa niż ciężar wielu pracowitych stronic
Czesław Miłosz
W pierwszy dzień kalendarzowej wiosny (21 marca) na Rynku Miejskim w Resku miało miejsce poetyckie powitanie tej upragnionej pory roku. Okazją ku temu było przedsięwzięcie Związku Literatów Polskich – Oddział w Szczecinie, w którym po raz drugi wzięła udział młodzież z naszego Zespołu Szkół. Zaproszono również uczniów Szkoły Podstawowej im. mjr. Henryka Sucharskiego.
Największe obawy organizatorów pojawiły się po godz. 18, kiedy niebo nad rynkiem zasnuły ogromne czarne chmury, a gwałtowne porywy wiatru wprowadziły nieco zamieszania w uczniowskich szeregach. Na szczęście równo o godz. 19, a więc w momencie rozpoczęcia imprezy, aura zaczęła sprzyjać miłośnikom poezji.
Śmiało można powiedzieć, że największą atrakcją wieczoru były wiersze i zdjęcia wiosennego pejzażu wyświetlane na pięknie odnowionym budynku ratusza. Na początku zaprezentowano twórczość uczniów, a następnie mieszkańcy gminy słuchali utworów, które wyszły spod pióra reskiej poetki pani Hanny Szcześniak, oraz poetów zachodniopomorskich.
Poezja lubi muzykę. Mogli się o tym przekonać wszyscy obecni, gdyż czytaniu wierszy towarzyszyły dźwięki skrzypiec, a dokładniej „Wiosny” Antonia Vivaldiego. Uczniowie uatrakcyjnili wieczór wybranymi tekstami poezji śpiewanej. Zabrzmiały piosenki Marka Grechuty i zespołu Czerwony Tulipan, nadając wydarzeniu niepowtarzalny charakter.
Mieszkańcy Reska nie zawiedli. Po raz kolejny udowodnili, że leżą im na sercu działania podejmowane przez młodzież oraz że bardzo ważne jest dla nich życie kulturalne. Dali temu wyraz już kilka dni wcześniej, gdy uczniowie wręczali im własnoręcznie wykonane ulotki zapraszające na wiosenne spotkanie.
Pragniemy poinformować, że kolejne spotkania w ramach Reskiej Wiosny Poezji odbędą się w maju i w czerwcu, m.in. podczas Nocy Świętojańskiej, gdy poetycko pożegnamy wiosnę. Znów gorąco liczymy na zainteresowanie mieszkańców.
Joanna MURAT
Nauczycielka Zespołu Szkół w Resku