Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Ami, czyli życie po życiu

Data publikacji: 24 listopada 2018 r. 11:15
Ostatnia aktualizacja: 06 czerwca 2022 r. 11:57
Ami, czyli życie po życiu
Ami trafił do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie, bo zmarł jego opiekun i przyjaciel. Ma w sobie pokłady pozytywnej energii i serdeczności zarówno wobec ludzi, jak i innych zwierząt. Fot. Schronisko/Wolontariat  

Był jedynakiem: kochanym i rozpieszczanym. Aż do dnia, gdy śmierć zabrała jego jedynego przyjaciela i opiekuna. Teraz jest sierotą zagubioną w realiach szczecińskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Staruszkiem o posiwiałym pyszczku, którego nikt nie chce.

Ami jest rezydentem o numerze 429/18. Za nim 11 wspaniałych lat. I ostatnie pół roku okrutnej bezdomności. W obcym miejscu, wśród nieznanych ludzi - sam pośród dziesiątek innych równie samotnych i odrzuconych czworonogów. Okrutny los odebrał mu wszystko: przyjaciela, który był całym jego światem, a bezpieczny dom i ciepły kąt na kanapie zamienił na schroniskowy boks i kraty.

- Całe życie spędził jako ukochany pieszczoch. Dlatego tak serdecznie reaguje na kontakt z każdym człowiekiem. Ma pogodną, łagodną naturę. Choć widać, że… cierpi. Co zrozumiałe, wszak został zupełnie sam - o Amiku mówią jego tymczasowi, schroniskowi opiekunowie. - Mimo swych niemal dwunastu lat jest aktywny i żywiołowy. Dziarsko maszeruje na spacer i cieszy się ze swobody na świeżym powietrzu. Jak na jedynaka przystało, został odrobinę rozpieszczony. Bywa więc humorzasty. Dlatego polecamy go raczej rodzinie ze starszymi dziećmi.

Ami jest w schronisku od czerwca. Staruszek, więc niemal niewidoczny dla większości zainteresowanych adopcją psa ze schroniska.

- Wielka szkoda - komentują psiny schroniskowi opiekunowie. - Bo adoptując Amika nie tylko odmienisz jego życie, wypełniając pustkę po śmierci ukochanego opiekuna, ale również swoje. Zyskasz bowiem wiernego, niezwykle sympatycznego i pogodnego kompana, który za okazane serce z pewnością będzie umiał okazać wdzięczność. Ami to chodząca serdeczność, bezgraniczne oddanie i bezwarunkowa miłość, choć z ogonem i na czterech łapach!

Kto chciałby przygarnąć takiego przytulasa jak Ami (429/18) - lub jakąkolwiek inną psinę czy kocinę, jest proszony o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91 487 02 81, fax +48 91 487 66 46, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i niedziele (oprócz świąt), w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30.

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami.

(an)

Na zdjęciu: Ami trafił do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie, bo zmarł jego opiekun i przyjaciel. Ma w sobie pokłady pozytywnej energii i serdeczności zarówno wobec ludzi, jak i innych zwierząt.

Fot. Schronisko/Wolontariat

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA