Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Ben z boksu 66

Data publikacji: 08 lipca 2019 r. 08:23
Ostatnia aktualizacja: 06 czerwca 2022 r. 11:57
Ben z boksu 66
Ben - podopieczny szczecińskiego przytuliska, czeka na nowy dom i rodzinę. Delikatny psiak pośród blisko setki innych czworonożnych bezdomniaków. Warto dać mu szansę - zapewniają Bena tymczasowi, schroniskowi opiekunowie.  

Potrzebuje domu na już i na zawsze. Mowa o wyjątkowym rezydencie Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt: maluchu emanującym pozytywną energią. O Benie, którego człowiek zawiódł już dwukrotnie.

Wprawdzie jest niewielkiej postury, ale o silnym charakterze. Dlatego powinien - jak twierdzą Bena schroniskowi opiekunowie - trafić do osoby konsekwentnej i odpowiedzialnej, która ma już doświadczenie w wychowywaniu psiaków. I jaka... nie da sobie wejść na głowę. Nawet takiemu słodziakowi jak Ben, o pysku w wiecznym uśmiechu.

Nie wiadomo, w jakich okolicznościach Ben stracił swój pierwszy dom. Uratowany z bezdomności, dzięki pracownikom i wolontariuszom schroniska szybko znalazł nową rodzinę. Niestety, tylko na chwilę. Nowi opiekunowie nie dali Benowi wiele czasu na aklimatyzację, nie okazali dość cierpliwości. Zwrócili - jak przedmiot - w reklamacji. Z tzw. nieudanej adopcji Ben powrócił do schroniska w kwietniu br. Od trzech miesięcy za kratami przytuliska znów więc tęskni za prawdziwym domem i rodziną

- Ponoć okazał się zbyt żywiołowy i dynamiczny. Nazbyt żywotny. Ów sześciolatek był zbyt aktywnym dla poprzedniej rodziny. Nic dziwnego, że wielkie serce w tym maleńkim ciałku jakby pękło - opowiadają Bena obecni schroniskowi opiekunowie. - Początkowo nieufnie podchodzi do nowo poznanych ludzi. Potrzebuje chwili, aby nawiązać relacje. Jest mądry i szybko się uczy: poddaje zasadom wprowadzonym przez człowieka, grzecznie ich respektuje. Jednak po poprzednim, złym doświadczeniu, szukamy mu rodziny ze starszymi dziećmi. Preferowany dom bez innych zwierząt, bowiem Ben lubi być w centrum uwagi.

Ben za piłką biega jak sprinter. Uwielbia aportowanie. W tym celu przytarga każdą gałąź, nawet kilkukrotnie większą od niego. Chętnie włącza się we wszystkie zabawy inicjowane przez człowieka. Poza tym ładnie chodzi na smyczy. Co warto sprawdzić choćby podczas tzw. spaceru zapoznawczego.

- Ten chłopak ma w sobie moc pozytywnej energii. Szkoda, aby ją tracił za kratami schroniska, odsiadując wyrok nie za własne winy - komentują Bena tymczasowi opiekunowie.

Ben to teraz schroniskowy numer 231/19. Rezydent boksu nr 66. Kto chciałby jego świat odmienić na dobre i przyjąć do rodziny, jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91 487 02 81, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i niedziele (oprócz świąt), w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30. Uwaga: na nowe domy - oprócz Bena - czeka jeszcze blisko setka bezdomnych psiaków i kociaków.

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗

(an)

Fot. Schronisko/Wolontariat

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA