Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Czarna perła zwana Dunią

Data publikacji: 27 września 2020 r. 01:10
Ostatnia aktualizacja: 06 czerwca 2022 r. 11:58
Czarna perła zwana Dunią
To wpatrzona w człowieka i bardzo towarzyska psina. Mowa o Duni (122/20), która uwielbia spacery i ładnie chodzi na smyczy. Widać, że bardzo chciałaby znaleźć swoje miejsce w jakiejś kochającej rodzinie. Dlatego z całych sił ją przywołuje szczekaniem.  

Chciałaby na spacer. Ale wokół kraty. Napiera więc na nie i z całych sił szczeka, aby zwrócić na siebie uwagę. Stara się, żeby o niej nie zapomniano, bo… gdy raz tak się stało, świat jej się zawalił: straciła dom i rodzinę.

Pan o Duni zapomniał. Zostawił. Nie wiadomo, jak długo cierpiała z powodu bezdomności. Pod koniec lutego dotarła w rejon ul. Hansa Christiana Andersena. Ktoś do niej wezwał pogotowie interwencyjne. To zabrało ją z ul. Feniksa, ratując życie.

– To nie jest rozpieszczona dama. Ale nie znosi samotności. Dlatego nie odnajduje się w realiach schroniska: zamknięta w boksie, za kratami. Stara się z niego wydostać, więc rozrabia. Ale wystarczy, że dostrzeże opiekuna, a natychmiast się uspokaja. Od razu chciałaby się przytulać: nadstawia kark na głaski, prosząc o zabranie na długi spacer – o Duni opowiadają jej schroniskowi opiekunowie. – Ta czarnula ma piękną sierść. Jest energiczna, zdrowa i bardzo przyjazna ludziom. Niestety, za innymi psami nie przepada.

Dunia jest psiną jedyną w swoim rodzaju. Wprawdzie niemłodą i niemałą, ale za to o sierści w kolorze błyszczącego hebanu. Ma około 8 lat. I – nie da się ukryć – lekką nadwagę. Ale to pogodna psina, która świetnie się sprawdzi w roli przyjaciółki każdej, nie tylko aktywnej rodziny. Dunię w schronisku na dłużej zatrzymał lockdown pierwszego etapu pandemii. Wówczas szukaliśmy dla niej domu, ale niestety bezskutecznie. Teraz już bez przeszkód można odwiedzać schronisko i poznawać jej rezydentów. A ta zdrowa, zaszczepiona i wysterylizowana psina ma wreszcie szansę trafić na człowieka o wielkim sercu, który zza krat ją wyciągnie: pokocha i uratuje.

To rezydentka o numerze 122/20. Na nowy dom i rodzinę czekająca w boksie 66. Dunia potrzebuje uwagi i czułości, a przede wszystkim dobrych ludzi, którzy otworzą przed nią dom i serce. Kto chciałby hebanową damę lub jakąkolwiek inną psinę czy kocinę przygarnąć, jest proszony o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91 487 02 81, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i wskazane niedziele (oprócz świąt) w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30.

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu”. Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗

(an)

Fot. Schronisko

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA