Klapnięte uszy, siwy pysk i biały krawat pod szyją. Do tego bystre spojrzenie, energiczny krok i ogon w merdaniu nieustający. Taki jest Dexter jeden z najoryginalniej umaszczonych podopiecznych schroniska, który na nowy dom i kochającą rodzinę czeka już trzeci miesiąc.
Człowiek mu się zagubił przy Bramie Królewskiej. Potem jednak go nie szukał, do schroniska nie dzwonił. Dlatego teraz Dexter ma na szyi numer 783/17, a domem mu boks nr K - 15.
- Ma około 3-4 lata. Jest więc w świetnej kondycji i zdrowiu. Pełen energii. Wszystko go interesuje. Wszystkim i ze wszystkimi bardzo chce i chętnie się bawi - opowiadają Dextera schroniskowi opiekunowie. - W tym małym ciałku jest siła smoka. Dlatego na smyczy ciągnie. Ale przy odpowiedzialnym cierpliwym opiekunie oraz systematycznych ćwiczeniach nad niespożytą energią Dextera z pewnością da się zapanować. Będzie wesołym kompanem w domu i na spacerze. Oczywiście, jak wszystkie nasze dorosłe psy jest wykastrowany.
Kto chciałby przygarnąć tak oryginalnego przystojniaka jak Dexter (783/17) - lub jakąkolwiek inną psinę czy kocinę, jest proszony o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91 487 02 81, fax +48 91 487 66 46, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i niedziele (oprócz świąt), w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.45.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu”. Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)
Na zdjęciu: Dexter o uroczo posiwiałym pysku i klapniętych uszach - oryginał ze schroniska. Opiekunowie szukają dla niego domu na już i na zwasze.
Fot. Schronisko/ZUK