Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Dom dla Pegi

Data publikacji: 20 lutego 2021 r. 13:27
Ostatnia aktualizacja: 06 czerwca 2022 r. 11:58
Dom dla Pegi
Czteroletnia Pegi (15/21) jest przyjazna wobec wszystkich wokół. To psina, przy której każdy będzie się czuł pewnie i bezpiecznie. Bo duży pies to przecież wielka miłość. Fot. Schronisko  

Nie jest ani mała, ani młoda. Za to wpatrzona w człowieka, jak mało który z obecnych rezydentów Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie. Mowa o Pegi - czterolatce porzuconej na Golęcinie.

Pegi jest łagodna i delikatna. Bardzo przyjazna wobec wszelkich stworzeń. Tylko na spacerze ciągnie, jakby chciała zaprowadzić opiekuna do jakiegoś skarbu.

- Lubi przejmować rolę przewodnika, ale to da się wypracować. Najważniejsze, że psina jest grzeczna i chętnie się uczy. Co przy jej pogodnej naturze i otwartości na kontakty z ludźmi bardzo dobrze wróży. Pegi ma potencjał: będzie wspaniałą przyjaciółką i świetnie się sprawdzi w aktywnie spędzającej czas rodzinie - mówią Pegi schroniskowi opiekunowie.

Pegi nie jest lękliwa, jak większość porzuconych zwierząt trafiających do schroniska. Teraz, gdy jest już wysterylizowana i zaszczepiona, niepotrzebnie traci czas za kratami przytuliska. Czeka na nowy dom i rodzinę w boksie K-12. Jako rezydentka o numerze 15/21.

Kto chciałby przygarnąć przyjazną Pegi, jest proszony o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91 487 02 81, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i wskazane niedziele (oprócz świąt) w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30.

Uwaga: schronisko pracuje w reżimie sanitarnym, co oznacza, że wejście na jego teren jest możliwe wyłącznie w maseczce i przy zachowaniu zasad dystansu społecznego. Na spacery zapoznawcze oraz adopcje należy się umawiać z wyprzedzeniem, najlepiej telefonicznie.

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗

(an)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA