Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Jaka przyszłość dla Kamy?

Data publikacji: 14 grudnia 2017 r. 15:26
Ostatnia aktualizacja: 06 czerwca 2022 r. 11:57
Jaka przyszłość dla Kamy?
 

Mądra, ufna, wpatrzona w człowieka. Tak o Kamie mówią jej schroniskowi opiekunowie, dodając, że piękna. Jednak nawet jej - suni w typie owczarka niemieckiego - los nie oszczędził ani chłodu, głodu, strachu, ani bezdomności.

Kama to teraz schroniskowy numer 755/17. Jej domem boks K-17. Nie sposób pomylić jej z jakimkolwiek innym psiakiem. Szczególnie, gdy przesiaduje na dachu budy, opiekując się pluszowym kaczątkiem.

- Widać, że żyła w rodzinie. Bo lgnie do człowieka i zabiega o jego uwagę. Jest ciekawa świata i szybko się uczy. Chętnie wychodzi na spacery. Na wybiegu idealnie aportuje piłki - opowiadają Kamy obecni, schroniskowi opiekunowie. - Ma osiem lat. Nie znamy jej przeszłości. Jednak mimo porzucenia wciąż jest otwarta wobec ludzi, chętna do współpracy, ufna.

Kama została znaleziona przy ul. Botanicznej w połowie października. Nie wiadomo, jak długo błąkała się w tym rejonie. Jednak teraz jest już w świetnej kondycji. Byłaby więc idealnym kompanem nie tylko dla miłośników owczarków, ale również dla każdej nowoczesnej rodziny, która preferuje aktywny styl życia, dba o formę i sporo czasu spędza na świeżym powietrzu.

- Bierze smycz w zęby i prowadzi na spacer. Z wyższością mija inne psy, nie okazując im zainteresowania. Radośnie aportuje piłki. Ale woli kije. Dlatego wynajduje dla siebie ambitnie największą gałąź w okolicy i bez wysiłku niesie ją do schroniska. Bardzo chcemy, żeby wreszcie mogła ją zanieść do swojego prawdziwego domu - mówią Kamy schroniskowi opiekunowie. - To wspaniała dziewczyna, której los winien dać drugą szansę. Szukamy dla niej odpowiedzialnej rodziny, która pokocha tę naszą perełkę i na zawsze przygarnie.

Karma jest zaszczepiona, wysterylizowana. Brakuje jej tylko miejsca w dobrym domu. Kto chciałby tę pogodną damę (755/17) lub jakąkolwiek inną złaknioną domowego ciepła i rodziny psinę przygarnąć, otworzyć przed nią drzwi i serce, jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91 487 02 81, fax +48 91 487 66 46, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i niedziele (oprócz Świąt) w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.45. Uwaga: w schronisku na mruczenie w dobrych domach czekają niezwykłe kocie słodziaki.

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗

(an)

Na zdjęciu: Karma - psina ze schroniska, która tęskni za prawdziwym domem i kochającą rodziną.

Fot. Wolontariuszka

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA