Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Kuba, orzechy i kita w górze

Data publikacji: 10 lutego 2022 r. 12:10
Ostatnia aktualizacja: 06 czerwca 2022 r. 11:58
Kuba, orzechy i kita w górze
Kuba (314/21) to jeden z najsympatyczniejszych psów, jakie teraz przebywają w schronisku. Najwyższy czas, by wreszcie trafił do kochającej rodziny. Fot. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt  

„To psi pieszczoch, rodzinny kanapowiec polecany dla osób starszych, szukających przyjaciela" - tak o Kubie, za sprawą pięknej miękkiej sierści zwanym też Puszkiem, opowiadają pracownicy schroniska.

Gdy pod koniec sierpnia ub. roku trafił do przytuliska przy al. Wojska Polskiego, zdawał się jednym z najsmutniejszych jego rezydentów. Co wymownie obrazuje zdjęcie na stronie internetowej placówki, na którym widać niepewnego, drżącego, przestraszonego psa z podkulonym ogonem. Wygląda dokładnie tak jak każda psia sierota, która z tzw. przyczyn losowych nagle straciła dom i trafiła za kraty. Niestety, dotychczasowy opiekun już nie był już stanie zajmować się swym wiernym przyjacielem.

- Oryginalne umaszczenie pyska wyraźnie podkreślało wielki smutek w jego orzechowych oczach - wspominają pracownicy schroniska. - Wtedy zdawało się, że Kuba nie toleruje kobiet. Tymczasem on po prostu trzymał dystans wobec obcych mu ludzi. Teraz już wiemy, że to psi pieszczoch. Gdy tylko kogoś lepiej pozna, natychmiast okazuje mu zaufanie. Szybko nawiązuje silną więź z człowiekiem. Spragniony towarzystwa, nawołuje go szczekaniem. Na wybiegu, podobnie jak na spacerze, trzyma się blisko: domaga uwagi, głaskania i ulubionych przysmaczków.

Kuba to 10-latek w świetnej kondycji i zdrowiu, niezmiennie zabawy i świata ciekawy. Jest średniej wielkości. Ma bujną i miłą w dotyku sierść, stąd skojarzenie z Puszkiem. Tym bardziej, że bardzo lubi być wyczesywany. Poza tym to klasyczny rodzinny psiak o pogodnej naturze.

- Wobec innych psów jest neutralny. Na koty lubi poszczekać. Jednak to typowy kanapowiec, jakiego polecamy spokojnym, opanowanym ludziom. Świetnie się sprawdzi jako druh osoby starszej, szukającej towarzystwa. Zapraszamy na spacer zapoznawczy z naszym puszystym Kubą - zachęcają pracownicy schroniska.

Kuba to teraz schroniskowy numer 314/21. Rezydent boksu 36. Gotowy do adopcji na już i na zawsze. Kto chciałby tego sympatycznego chłopaka przyjąć do rodziny jest proszony o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91 487 02 81, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i wskazane niedziele (oprócz świąt) w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30.

Uwaga: schronisko pracuje w reżimie sanitarnym, co oznacza, że wejście na teren jego biura jest możliwe wyłącznie w maseczce i przy zachowaniu zasad dystansu społecznego. Na spacery zapoznawcze oraz adopcje należy się umawiać z wyprzedzeniem, najlepiej telefonicznie.

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu”. Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdą w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗

(an)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA