Ktoś robił porządki w domu. Uprzątał kąty ze zbędnych rzeczy. Starego psa nie oszczędził. Wystawił na ulicę. Posiwiałemu i drżącemu z przerażenia maluchowi życie uratował patrol interwencyjny ze szczecińskiego schroniska.
Psiak ma już ponad 10 lat. Do schroniska został przygarnięty na początku kwietnia br., tuż przed Wielkanocą. Uratowany z jednego z zaułków al. Bohaterów Warszawy.
– Mały pies, ale za to z jakim charakterem! Wszystko zależy od tego, którą łapką z posłania wstanie. Raz jest do rany przyłóż. Szczególnie na widok człowieka nadchodzącego z puszką pysznej karmy. Innym razem zaś… Delikatnie mówiąc: relacje z innymi kompanami niedoli mu nie wychodziły. Dlatego dostał osobny apartament – o pociesznym zgredku, który teraz zwany jest Tetrykiem, opowiadają jego schroniskowi opiekunowie.
Tetryczek zwykle jest miły i skory do zabawy. Ale nieznana i zapewne niełatwa przeszłość, a też trauma porzucenia – niestety – odcisnęły na nim piętno. Nie jest więc tak bezpośredni i otwarty w relacjach z innymi jak pozostałe schroniskowe zwierzaki. Potrzebuje czasu, aby zaufać. Dlatego najlepiej się sprawdzi w domu bez małych dzieci. W spokojnym przyjaznym otoczeniu osób, które okażą mu cierpliwość i wsparcie, dając poczucie bezpieczeństwa. Raczej powinien być jedynym pupilem w rodzinie.
Tetryczek jest zdrowy, zaszczepiony i – jak mówią jego schroniskowi opiekunowie – do wzięcia na wczoraj. Bo nie dla takiego malucha podszyty strachem chłód przytuliska, nie dla niego beton i kraty.
Jest teraz rezydentem boksu nr 2. Kto chciałby tego pociesznego staruszka (169/20) – lub jakąkolwiek inną równie samotną psinę czy kocinę – przygarnąć, jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt - tel. +48 91-487-02-81 (al. Wojska Polskiego 247, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl). Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i niedziele - oprócz świąt - w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)
Fot. Schronisko