Posturą budzi respekt. Lecz ma tak łagodne spojrzenie, że… Niczym brat - łata z każdym wchodzi w dobre relacje. „Nie znamy jego przeszłości. Ale wiemy, że mu się udało zachować pogodną naturę i miłość do ludzi" - o Miśku opowiadają jego schroniskowi opiekunowie. I szukają dla niego najlepszego domu pod Słońcem.
To wielka biała karta: do zapisania przez nową rodzinę. Mowa o Miśku - dostojnym psie w typie „azjaty", od maja za kratami schroniska odsiadującym wyrok nie za własne winy. O przyjaznym olbrzymie, który za ludźmi wodzi tęsknym wzrokiem.
- Trafił pod naszą opiekę za sprawą pogotowia interwencyjnego, które Miśka zabrało z ul. Kablowej. Na początku był przestraszony i wycofany. Gdy zrozumiał, że jest już bezpieczny, zaczął odzyskiwać siły i wigor. To dostojny i bardzo zrównoważony pies. Nie wiemy, co przeszedł. Ale zachował w sobie pokłady optymizmu i miłości do ludzi - mówią pracownicy schroniska.
Misiek nie zabiega o uwagę. Nie jest nachalny wobec opiekuna. Spokojnie czeka na pierwszy krok z jego strony.
- Jak kogoś polubi, to zabawa z nim jest czystą przyjemnością. Poza tym na okazywane czułe zainteresowanie i pieszczoty ten wielki psiak reaguje niczym szczenię, naprawdę rozczulająco - przekonują pracownicy schroniska.
Misiek to ośmiolatek, rezydent boksu nr 45.
- W stosunku do innych psów jest obojętny. Na spacerach trzyma się blisko opiekuna i ładnie chodzi na smyczy. Misiek to fajny pies. Bardzo potrzebuje kochającego opiekuna, który uszanuje jego niezależność - dodają pracownicy schroniska.
Kto chciałby przyjaznego Miśka (213/22) przygarnąć, przyjąć do rodziny jest proszony o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91 487 02 81, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i wskazane niedziele - oprócz świąt - w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30. Na nowe domy i rodziny czekają tam aktualnie 39 psiaków oraz 19 kociaków.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)