Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Poczciwy stary Lord

Data publikacji: 15 października 2019 r. 23:12
Ostatnia aktualizacja: 06 czerwca 2022 r. 11:58
Poczciwy stary Lord
Lord - przyjazny staruszek ze schroniska. Jednak jak młode psy potrzebuje wspaniałego opiekuna, prawdziwego domu oraz mnóstwa czułości. Niech poprzez swoją metrykę nie zostanie skazany na dożywocie za kratami! - apelują Lorda opiekunowie, szukając dla niego zacisznego domu na już i na zawsze. Fot. Schronisko  

„Dawno nie trafił pod naszą opiekę tak przyjacielski i sympatyczny pies: istna perełka wśród innych bezdomnych czworonogów. Ma niewyczerpane pokłady cierpliwości i spokoju. Ale nie jest młody, więc… ma pod górkę" - o poczciwym Lordzie mówią jego schroniskowi opiekunowie, przekonując: „Stare psy kochają bardziej".

Lord ma około 10 lat i jest duży. Ludzie zaś wolą adoptować szczeniaczki.

- To okrutne, ale niestety prawdziwe. Maluchowi trzeba poświęcić mnóstwo uwagi i czasu. Wychować z niszczenia mebli i kapci, z obsikiwania parkietów i dywanów. Tymczasem starszy pies… To spokój, oddanie, bezwarunkowa miłość, przyjemnie refleksyjne spacery, długie wieczory spędzane leniwie i wspólnie: pod kocem, na kanapie - opowiadają poczciwego Lorda schroniskowi opiekunowie.

Lord trafił do schroniska 16 sierpnia i bardzo powoli oswaja się z rzeczywistością w jakiej się znalazł.

- Jest ciężko. Tym bardziej że to bardzo skrzywdzony pies - przyznają Lorda schroniskowi opiekunowie. - Garnie się do ludzi. Łaknie ich uwagi. Trzyma się blisko. Gdy jednak ktokolwiek uniesie rękę, aby go pogłaskać… Kuli uszy, pada na ziemię, a w jego oczach widać tylko strach. Trzeba wtedy do niego mówić spokojnym przyjaznym tonem. Jednak nie wstaje, tylko brzuchem trąc po ziemi przesuwa się ku opiekunowi delikatnie i przyjaźnie merdając ogonem. Serce boli, gdy się na to patrzy. Niewyobrażalne, co do tej pory ten pies musiał przeżyć…

Lord uwielbia spędzać czas na wybiegu. Wzrokiem wodzi za swym opiekunem. Wobec innych kompanów niedoli zachowując neutralność. Koty go nie interesują. Za to bardzo jest ciekawy świata i ładnie, przy nodze, chodzi na smyczy. Widać, że bardzo mu się podoba odkrywanie tego, że człowiek to nie samo zło.

- Lord charakterem i posturą powinien wzbudzać szacunek. Dajmy mu na to szansę. Niech metryka nie zamknie go za kratami na dożywocie. Wierzymy, że dobre serca mądrych ludzi na to nie pozwolą! - apelują schroniskowi opiekunowie poczciwego Lorda

Lord to rezydent schroniskowego boksu nr 68, a statystyczny numer 556/19. Kto chciałby przygarnąć tego oryginalnie umaszczonego seniora, jest jest proszony o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91 487 02 81, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i niedziele (oprócz świąt), w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30. Uwaga: na nowe domy - oprócz Lorda - czeka jeszcze blisko setka bezdomnych psiaków i kociaków.

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗

(an)

Fot. Schronisko

 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA