Jest jedną z ofiar syndromu „wakacje": w czerwcu skazany na bezdomność. Błąkającego się po północnych dzielnicach Szczecina psiaka uratował patrol interwencyjny schroniska. Teraz czas na kolejny łut szczęścia w życiu Huzara: na znalezienie mu kochającej rodziny, w jakiej odnajdzie swe miejsce na dobre i na zawsze.
Huzar ma pysk w wiecznym uśmiechu. Jest towarzyski i bardzo przyjazny zarówno wobec ludzi, jak i innych zwierząt. Chętnie okazuje serdeczność: z równą atencją przyjmując smakołyki i głaski. Do tego świetnie chodzi na smyczy.
- Na razie jest pełen wiary w to, że każdy przystający przy jego kojcu człowiek zza krat go wyciągnie i do domu zabierze. Huzar bez wątpienia ma w sobie pokłady pozytywnej energii, ale… Mamy nadzieję, że się nie wyczerpią, zanim znajdziemy mu odpowiedzialnych opiekunów, czyli nową kochającą rodzinę - mówią Huzara schroniskowi opiekunowie. - Serce pęka, gdy pies o tak wspaniałym charakterze, w typie opiekuńczego amstaffa, smutnieje wracając ze spaceru za kraty.
To oryginalnie umaszczony i przyjazny pies. Zdrowy i w świetnej kondycji, gotowy do adopcji. Na już i na zawsze.
- Wprawdzie to sześciolatek, ale ma w sobie tyle ciekawości świata i entuzjazmu, że niejeden młody pies przy nim traci. Otwarty na nowe znajomości, sympatyczny i prawie przez cały czas uśmiechnięty od ucha do ucha… Warto sobie dać szansę na przygarnięcie tak pozytywnej postaci, zyskanie fajnego prawdziwego przyjaciela. Zapraszamy na spacer zapoznawczy z tym sympatycznym psiakiem - zachęcają Huzara schroniskowi opiekunowie.
Kto chciałby tej wyjątkowej psinie (377/19) o radosnym błysku w oczach los odmienić - przygarnąć, przyjąć do rodziny - jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt: : al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91-487-02-81, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i niedziele (oprócz świąt) w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się do g. 15.30. Uwaga: na dobrych ludzi w schronisku czekają również przyjaźnie mruczące kociaki.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)
Fot. Schronisko/Wolontariat