Czwartek, 21 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Psi krasnal zwany Tofikiem

Data publikacji: 01 listopada 2022 r. 10:09
Ostatnia aktualizacja: 01 listopada 2022 r. 15:51
Psi krasnal zwany Tofikiem
Nie wiadomo, dlaczego stracił dom i jak długo dryfował po nieznanych wodach bezdomności. Najważniejsze, że teraz potrzebuje spokojnej przystani. Najlepiej czułych ramion wyrozumiałego seniora. On – jak widać na zdjęciu – jedyny w swoim rodzaju psi krasnal zwany Tofikiem (267/22). Fot. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt  

Nie podbiega do krat. Nie szczeka, aby zwrócić na siebie uwagę. Przeciwnie: leży cichutko z tyłu wybiegu, nie zabiegając o niczyją uwagę. Taki jest Tofik – psi senior, dla którego prawdopodobnie zabrakło miejsca na rodzinnych wakacjach.

Typowy rodzinny mały pies, a jednak został porzucony. Nie wiadomo, jak długo dryfował na nieznanych wodach bezdomności. Na ratunek przerażonemu seniorowi, samotnie błąkającemu się przy ul. Goplańskiej w Szczecinie, ktoś w końcu wezwał samochód pogotowia interwencyjnego schroniska.

– Tofik to dziesięciolatek, który trafił pod opiekę schroniska 1 lipca br. Malutki, uroczy, rudy psi krasnalek. Spokojny i grzeczny senior. Miły, delikatny lecz trochę nieśmiały – o Tofiku opowiada wolontariusz schroniska. – Wobec innych psów jest neutralny, unika zwady. O uwagę ludzi nie zabiega. Leży w tyle wybiegu, cichutko. Jakby zrezygnowany czekał na… adopcyjną szansę. Nauczony życia rodzinnego, z pewnością będzie wiernym przyjacielem dla starszej osoby.

Tofik chętnie chodzi na spacery. Jest ciekawy świata, więc obwąchuje każdy kąt i niemal każde źdźbło trawy.

– Widać, że lubi bliskość człowieka. Przy ławce podskakuje, by usiąść na niej, przy opiekunie. Niestety, ma zbyt krótkie łapki, aby wskoczyć na siedzisko – opowiada wolontariusz.

To kundelek w typie jamnika sięgający ledwie do połowy łydki. Uroczy, ale już niemłody. Zza schroniskowych krat nie sposób dostrzec, jak bardzo przyjazną ma naturę – jak wielkim jest pieszczochem, tęskniącym za ciepłymi kolanami opiekuna i miejscem u jego boku na wygodnej kanapie. Ale w schronisku do przytulanek, głasków, do wspólnych zabaw okazji ma dużo mniej niż tego potrzebuje. Dlatego nie odnajduje się w realiach placówki. Na krótkich nóżkach coraz ciężej mu dźwigać brzemię krzywdy i odrzucenia. Widać, że bardzo cierpi. Tęskni. Z każdym dniem smutnieje. Dla niego nowy dom i rodzina to… naprawdę jedyna szansa na przetrwanie.

Tofik jest typem kanapowca. Jak na swój wiek jest w dobrej kondycji i zdrowiu.

– Zapraszamy na spacer zapoznawczy z tym uroczym psiakiem. Gwarantujemy: jego ujmujący sposób bycia skradnie wam serce – przekonują schroniskowi opiekunowie Tofika. – Szukamy dla niego odpowiedzialnej osoby, przy której znajdzie bezpieczne schronienie na zawsze, nie tylko na chwilę.

Tofik potrzebuje uwagi, cierpliwości i wyrozumiałości, a przede wszystkim dobrych ludzi, którzy otworzą przed nim dom i serce. Kto chciałby tego kompaktowego chłopaka (267/22) lub jakąkolwiek inną psinę czy kocinę przygarnąć, jest proszony o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91 487 02 81, fax +48 91 487 66 46, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i wskazane niedziele (oprócz świąt) w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30.

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu”. Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdą w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗

(an)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA