Wygląda zabawnie: niczym miniatura owczarka niemieckiego. Równie pociesznie nadstawia głowę do głaskania i podaje łapę. Jednak nawet jego - Dolara - spotkał okrutny los bezdomniaka. Dotychczasowa właścicielka porzuciła go między boksami rezydentów Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie.
Dolar w tak nietypowy sposób trafił do bidula 21 maja ubiegłego roku. Jeszcze długo nie zdawał sobie sprawy z tego, co go spotkało. Na każdym spacerze wywąchiwał trop dawnej przyjaciółki, szukał jej wzrokiem. Niestety...
- Tak wierne bywają tylko zwierzęta. Szczególnie psy: mimo porzucenia nadal kochają i szukają swoich ludzi, tęsknią za nimi i dawnym domem. Nieraz dramatyczny przybiera to wymiar: przestają jeść, zaszywają się w budzie, popadają w depresję i całkowicie izolują się od świata. Bywa trudno wyrwać je z dna smutku i skraju rozpaczy - opowiadają Dolara schroniskowi opiekunowie. - Tym razem… on pewnego dnia w końcu przestał szukać i porzucił nadzieję, że dotychczasowy opiekun po niego wróci. Wszelką czułość i nadzieje przelał na nas. Dopiero wtedy zobaczyliśmy, jaki to słodziak: skory do zabawy i pieszczot, nadzwyczaj rezolutny.
Dolar to czterolatek o pogodnej naturze. Na koty spogląda z zainteresowaniem. Wobec psów pozostaje neutralny do chwili, gdy zostanie zachęcony do wspólnej zabawy. Wtedy razem z innymi chętnie szaleje na wybiegu: gania za piłką i skacze. Dolar to teraz schroniskowy numer 382/18, rezydent boksu nr 17
- Na początku ciągnął na smyczy, ale po ćwiczeniach wspólny spacer stał się przyjemnością. Najchętniej nie odstępowałby opiekuna na krok. Blisko niego siada i wtula się w nogę. Chętnie podaje łapę. Wtedy siada jeszcze bliżej, żeby nadstawić głowę i kark do głaskania. Widać też, jak wiele radości sprawiają mu pochwały i komplementy - opowiadają Dolara schroniskowi opiekunowie. - Chcecie dopisać happy end do smutnej historii porzuconego Dolara? Zapraszamy na spacer zapoznawczy!
Kontakt w sprawie adopcji Dolara to Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie -al. Wojska Polskiego 247, tel. 91 487 02 81,e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i niedziele (oprócz świąt) w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30. Na nowe domy w tej placówce czeka teraz ponad setka psiaków i kociaków.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)
Fot. Schronisko