Po latach posuchy mamy wreszcie najcenniejszy medal mistrzostw świata. Agnieszka Skrzypulec (SEJK Pogoń) w jednej z najtrudniejszych klas żeglarskich - „470” wygrała w Grecji mistrzostwo świata. Gratulujemy szczecińskiej zawodniczce i informujemy jednocześnie, że tym złotym medalem nasza żeglarka zdobyła dla Świnoujścia organizację kolejnych mistrzostw świata w kl. „470” prawdopodobnie w 2020 r.
Po Kusznierewiczu i nie licząc „desek z żaglem” mamy upragnione złoto. „470” to nie jest wcale klasa łatwa. Pływa na niej dwóch zawodników: sternik i załogant - obsługujący żagle przednie i balastujący na trapezie, aby łódka płynęła w miarę prosto. Agnieszka jest sternikiem i mózgiem wszystkich operacji na wodzie. Z kolei załogantką w tym duecie jest Irmina Mrózek Gliszczyńska z Chojnickiego Klubu Żeglarskiego. Sama łódź klasy „470” jest otwartopokładową mieczówką o długości 470 cm - i stad nazwa. Powierzchnia żagli nie jest zbyt imponująca, gdyż grot ma 9,45 m kw powierzchni, fok - 3,59, a spinaker - 12,16 m kw. Przy odpowiednio silnym wietrze jacht wchodzi w poślizg i żegluje szybko. Dodajmy, że wszystkie łódki tej klasy to monotypy. Na olimpiadach występuje od 1976 r.
Z okazji zdobytego przez Agnieszkę mistrzostwa świata odbyły się u nas dwa powitania: pierwsze u wiceprezydenta Szczecina Krzysztofa Soski. Nasza żeglarka obok gratulacji otrzymała list pochwalny. Agnieszka z kolei opowiadała dziennikarzom o przebiegu mistrzostw oraz walce o medale, a drugie w macierzystym klubie Pogoń. W pierwszym spotkaniu z udziałem wiceprezydenta dowiedzieliśmy się, że Polki do końca regat nie wygrały żadnego wyścigu, ale we wszystkich rozegranych jedenastu plasowały się w czołowych trójkach. Ta taktyka przyniosła wspaniałe owoce, gdyż do przedostatniego wyścigu dziewczęta prowadziły ze znaczną różnicą punktów.
Z kolei w SEJK Pogoń było garden party, czyli przyjęcie na powietrzu. Był szampan, gorące danie, kanapki, napoje i moc kwiatów, którymi obdarowano mistrzynię. W tym spotkaniu uczestniczyła mama Agnieszki - Joanna, a od prezesa Zbigniewa Zalewskiego otrzymała list gratulacyjny. Gratulacji złożył także komandor klubu Marek Czaja i niemal wszyscy obecni.
Do dopełnienia obrazu naszej mistrzyni powiedzmy, że jej obecnym trenerem w kadrze jest Zdzisław Staniul, a jej pierwszym instruktorem, który uczył jej żeglarstwa na „Optimiście” był Robert Wolniewicz w Harcerskim Ośrodku Morskim. Agnieszka jest studentka Wydziału Budownictwa Lądowego na kursie magisterskim.
Tekst i fot. A. Gedymin
Na zdjęciu: Gratulacje od Zbigniewa Zalewskiego.
