Niemal co trzeci produkt spożywczy oferowany na terenie UE oznaczony jest w identyczny lub podobny sposób, a różni się pod względem składu - wynika z opublikowanego przez Komisję Europejską badania.
Działający przy KE instytut naukowy – Wspólne Centrum Badawcze – przeanalizował prawie 1400 próbek pochodzących ze 128 różnych produktów spożywczych, w tym 113 produktów markowych. Próbki dostarczyło 19 krajów UE, w tym Polska. Produkty zostały wybrane w oparciu o sugestie państw członkowskich, po otrzymaniu skarg przez organy lub stowarzyszenia ochrony konsumentów.Z badania wynika, że 9 proc. porównywanych produktów różni się pod względem składu, chociaż opakowania są z przodu identyczne. Kolejne 22 proc. produktów o różnym składzie miało podobną przednią część opakowania. 23 proc. produktów miało identyczną przednią część opakowania i taki sam skład, a 27 proc. produktów miało inną przednią część opakowania informującą o ich różnym składzie w różnych krajach UE.W przypadku produktów o różnym składzie nie stwierdzono istnienia spójnego schematu geograficznego stosowania tych samych lub podobnych opakowań. Ponadto różny skład badanych produktów niekoniecznie stanowił różnicę w ich jakości.
Za podwójną jakość produktów KE wzięła się w 2017 roku. Pojawiły się wówczas przepisy określające, kiedy podwójna jakość produktów jest wprowadzającą w błąd praktyką i wprowadzono wspólną metodykę badania. W poniedziałek Komisja Europejska ogłosiła nowe zaproszenie do składania wniosków w sprawie testowania produktów i identyfikowania wprowadzających potencjalnie w błąd praktyk. Organizacje konsumenckie mogą liczyć na 1,26 mln euro wsparcia. Termin zgłaszania wniosków upływa 6 listopada.Odpowiedzialny za Wspólne Centrum Badawcze komisarz do spraw edukacji, kultury, młodzieży i sportu Tibor Navracsics przypomniał, że niektórzy Europejczycy narzekają, że produkty spożywcze niektórych marek są inne, gorsze, w porównaniu z produktami dostępnymi gdzie indziej. Komisja poprosiła swoich badaczy naukowych o pomoc w obiektywnej ocenie stopnia, w jakim takie różnice występują na jednolitym rynku.
- Jestem zadowolony, że w składzie markowych produktów spożywczych nie znaleziono żadnych dowodów na podział na Wschód i Zachód, ubolewam jednak, że prawie aż jedna trzecia zbadanych produktów różniła się składem, mimo iż były one identycznie lub podobnie oznakowane - dodał.
Kurier PAP
Fot. PE