Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Czy sąd zatwierdzi układ?

Data publikacji: 08 października 2019 r. 17:01
Ostatnia aktualizacja: 25 marca 2020 r. 16:12
Czy sąd zatwierdzi układ?
 

We wtorek (8 października) sąd rozpatrywał wniosek dotyczący zatwierdzenia układu z wierzycielami spółki ST3 Offshore, do której należy zakład produkcji wielkogabarytowych konstrukcji stalowych na Ostrowie Brdowskim w Szczecinie. Orzeczenie ma wydać w listopadzie. Od niego zależy dalszy los firmy, która od dwóch lat jest w restrukturyzacji.

Przypomnijmy, że zakład powstał za ponad pół miliarda zł w celu produkcji fundamentów morskich elektrowni wiatrowych. Inwestycja otrzymała przeszło 123 mln zł dotacji, z czego 105 mln pochodziło ze środków unijnych, a reszta to dotacja celowa rządu.

Inwestorem była spółka Bilfinger Mars Offshore, z niemiecką firmą Bilfinger jako większościowym udziałowcem (62,5 proc.). Mniejszościowym (37,5 proc.) został polski Fundusz Inwestycyjny Zamknięty MARS, zarządzany przez MS Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych.

Jesienią 2015 r. w fabryce ruszyła testowa produkcja. Przedstawiciele rządzącej wtedy koalicji PO–PSL uznali inwestycję za sukces. Jednak spółka zaczęła przynosić straty i groziła jej upadłość. W sierpniu 2017 r. niemiecki właściciel podjął decyzję o zaprzestaniu jej finansowania. Próbę ratowania firmy podjął mniejszościowy udziałowiec, czyli fundusz MARS. Po negocjacjach z kontrahentami, bankami i niemieckim właścicielem objął prawie 80 proc. udziałów w ST3 Offshore. Spółka od jesieni 2017 r. jest w restrukturyzacji. Chociaż przyjęto tryb przyspieszony, sprawa ciągnie się już dwa lata.

W połowie 2018 r. zakończył się ostatni kontrakt dotyczący produkcji fundamentów elektrowni wiatrowych i od tej pory ST3 Offshore realizuje dużo mniejsze zlecenia. Kilkaset osób ma pracę, ale w tym roku kilka razy otrzymali wynagrodzenie z poślizgiem.

ST3 Offshore zakłada, że zatwierdzenie układu pozwoli na stopniowe wywiązywanie się z pozostałych należności wobec wierzycieli oraz na kontynuowanie działalności w przyszłości, szczególnie w perspektywie lat 2020-2030, na kiedy to planowane są znaczące inwestycje w farmy wiatrowe w rejonie Morza Północnego oraz Bałtyku, w tym budowa polskich elektrowni.

W czerwcu br. układ został przyjęty przez wierzycieli.

– Według ostatnich deklaracji spółka ST3 nie tylko spłaciła bieżące zadłużenie (ponad 5 200 000 zł), ale i przygotowała podobno kwotę 40 000 000 zł na zabezpieczenie realizacji układu z 400 wierzycielami – podał niedawno na swoi blogu mec. Patryk Zbroja, reprezentujący część wierzycieli.

Jak dodał, 40 mln zł miała zapewnić Agencja Rozwoju Przemysłu.

Czy obecna sytuacja przekona sąd do zatwierdzenia układu? Okaże się w listopadzie. Jak nas poinformował sędzia Tomasz Szaj, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Szczecinie, sąd upadłościowy odroczył wczoraj rozprawę do 5 listopada. Jeżeli orzeczenie nie zapadnie w tym terminie, nastąpi to 26 listopada.

Tekst i fot. Elżbieta KUBOWSKA

Na zdjęciu: Zakład na Ostrowie Brdowskim na razie ratuje się niedużymi zleceniami.

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ZBYSZEK
2019-10-12 08:42:32
BARDZO KONKRETNIE PROSZĘ ZNISZCZONY DARO PRZEZ PIS GDZIE CIĘ WYWALILI I CO ROBIŁEŚ TO CI NEUTRALNY ODPOWIE
Daro
2019-10-11 19:35:26
Kolejna firma w Szczecinie zniszczona przez pisowców
oj bida
2019-10-09 17:57:43
firma została wybudowana w jednym celu. Mieli budować wieże pod wiatraki. dopóki PiS nie odejdzie od węgla ,póty będą bez roboty. Doraźne kontrakty nie pomogą , nie ma obecnie co robić , na zimę zrobił się zastój. Szczecińskie firmy alastoczniowe nie mają kontraktów .A załoga 400 osób czeka na zbawienie
obserwator
2019-10-08 17:24:49
wiele firm spedycyjnych umoczyło tam kase wykonując dla nich logistykę na przyklad z tego co słyszałem Rhenus z siedzibą w Szczecinie. Niemiecka firma umoczyła tam kase z tego co wiem ze słyszenia bo sie połakomiła na zyski. A teraz leżą i kwiczą. tak ludzie gadają na mieście.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA