Poprawa dostępu do portu w Szczecinie w rejonie Basenu Kaszubskiego oraz w rejonie Kanału Dębickiego to dwie duże inwestycje związane z modernizacją toru wodnego Świnoujście – Szczecin do głębokości 12,5 m. Dostosowanie nabrzeży do pogłębionego toru jest zadaniem Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Niedawno spółka ogłosiła przetargi na roboty budowlane.
Do 7 kwietnia br. mogą składać oferty potencjalni wykonawcy prac związanych z poprawą dostępu do szczecińskiego portu w rejonie Basenu Kaszubskiego.
Zakres przedsięwzięcia obejmuje m.in.: budowę przystani dalbowej wraz z nabrzeżem Dąbrowieckim, rozbudowę nabrzeży Katowickiego, Chorzowskiego, Chorzowskiego – Uskok i Gliwickiego – Uskok, ułożenie zewnętrznych instalacji oraz zalądowienie (zasypanie) Basenu Noteckiego urobkiem z prac czerpalnych wykonanych w Basenie Kaszubskim, fragmentach Parnicy i Przekopu Mieleńskiego. Przewiduje się też szereg robót rozbiórkowych, m.in. stanowiska dalbowego przy nabrzeżu Katowickim. Wykonawca na koniec ma uzyskać prawomocną decyzję o pozwoleniu na użytkowanie. Termin wykonania zamówienia to 31 lipca 2023 r.
Do 8 kwietnia można natomiast składać oferty w przetargu na roboty budowlane dotyczące poprawy dostępu do portu w rejonie Kanału Dębickiego.
W przypadku tego zadania przewiduje się przebudowę istniejących nabrzeży: Słowackiego i Czeskiego, budowę nowego nabrzeża Norweskiego oraz I etapu kolejnego nabrzeża na jego przedłużeniu. W zakres prac wchodzi również: rozbiórka istniejącej rampy ro-ro przy nabrzeżu Czeskim, budowa niezbędnej infrastruktury, wałów na wyspie Ostrów Mieleński dla odkładu urobku, wykonanie robót czerpalnych i uzyskanie pozwolenia na użytkowanie. Inwestycja powinna się zakończyć do 30 września 2023 r.
Obydwa projekty mają dofinansowanie z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020.
Zakładano, że koszt prac w rejonie Kanału Dębickiego wyniesie ok. 400 mln zł, a w rejonie Basenu Kaszubskiego – ok. 200 mln. Wkrótce się okaże, jakie ceny zaproponują oferenci. Gdyby np. były wyższe o 10 proc., to w przypadku Kanału Dębickiego oznaczałoby wzrost szacowanego kosztu aż o 40 mln zł.
– To są ogromne pieniądze, a każda zmiana wynikowa przetargu może rzutować na nasz budżet i będziemy go musieli modyfikować czy też inaczej planować – mówił Jacek Cichocki, wiceprezes ds. rozwoju w ZMPSiŚ. – Ale jesteśmy na to przygotowani. ©℗
(ek)
Fot. Marek Czasnojć