W niedzielę przed godz. 13 wielki dźwig przeniósł nowy bęben do obiektu Fosfanu, w którym odbywa się suszenie (przy granulacji nawozów). Operacja nie była łatwa. Udało się za drugim podejściem (ek).
Fot.: Fosfan SA
***
Wcześniejsza informacja:
Aż trzy dni potrzeba na zmontowanie ogromnego dźwigu, który przeniesie nowy, 35-tonowy bęben do suszarni Fosfanu. Szczecińska spółka kończy właśnie modernizację procesu suszenia, niezbędnego przy granulacji nawozów rolniczych i ogrodniczych.
- Inwestycję, podzieloną na trzy etapy, rozpoczęliśmy w 2011 roku - informuje Rafał Kot, dyrektor ds. techniczno-produkcyjnych w Fosfanie, częściowo odpowiedzialny za to zadanie. - Ostatnim etapem była wymiana suszarni, a ściślej - trzech jej elementów. Teraz wymieniamy ostatni, największy, czyli bęben.
Nowa suszarnia ma 3 m średnicy i 30 m długości. Sam bęben, ważący 35 ton, ma długość ok. 21 m. Stary zdemontowano we wrześniu. Nowy zostanie posadowiony w niedzielę. Podniesie go z placu i włoży przez dach ogromny gąsienicowy dźwig, który przyjechał do Szczecina w częściach - na 24 tirach. Od piątku jest składany.
- To jeden z większych żurawi w Polsce, ma 650 ton udźwigu, a wysięg ok. 70 metrów - mówi R. Kot. - Przyjechał spod Gdańska. Planujemy, że w niedzielę wykona swoją pracę, a później znów trzy dni będą go demontować.
Nowa suszarnia ma być uruchomiona pod koniec października.
Cała inwestycja kosztowała 2,6 mln zł. W pierwszym etapie (wymianie palnika pieca na nowocześniejszy) firmie udało się pozyskać 360 tys. zł dofinansowania z RPO. Pozostałe koszty pokryto ze środków własnych.
- Celem modernizacji było obniżenie zużycia gazu i zmniejszenie emisji dwutlenku węgla - dodaje dyrektor Kot. - Już po dwóch etapach zużycie gazu spadło o 11 proc., co oznacza 700 ton mniej wyemitowanego dwutlenku węgla rocznie. Kolejne 200 ton ubędzie dzięki wymianie suszarni.©℗
Tekst i fot. (ek)