Zarząd Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia” w Szczecinie deklaruje gotowość do współpracy z prokuraturą, która pod koniec ubiegłego roku wszczęła postępowanie w sprawie nieprawidłowości w spółce. Chodzi o szkodę majątkową w wysokości co najmniej 1,5 mln zł.
W lipcu ub. roku między MSR „Gryfia” a jej właścicielem – funduszem MARS – zostało zawarte porozumienie o współpracy, na mocy którego MS Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych zleciło niezależnemu audytorowi przeprowadzenie oceny wybranych obszarów działalności spółki. Raport z audytu zawierał informacje o funkcjonującej wokół stoczni i w samej spółce sieci powiązań osobowych i kapitałowych.
– Zdecydowaliśmy, że raport przekażemy do właściwych organów, gdyż jego wyniki wskazywały na siatkę powiązań, które w naszej opinii mogły negatywnie wpływać na kondycję ekonomiczną i pozycję konkurencyjną stoczni – powiedział Piotr Słupski, prezes MS TFI. – Zobowiązaliśmy też zarząd stoczni do podjęcia pilnych działań w wymiarze personalnym i organizacyjnym, mających na celu niezwłoczne usunięcie nieprawidłowości.
Od początku października 2015 r. w „Gryfii” trwają prace, które mają wyeliminować niewłaściwe działania wskazane przez audytora.
– Przyjęty harmonogram prac i stan ich zaawansowania wskazuje, że do końca tego miesiąca wszystkie działania naprawcze zostaną wdrożone w spółce – poinformował Michał Kowalewski, pełniący obowiązki prezesa zarządu MSR „Gryfia”, delegowany przez radę nadzorczą po odwołaniu z tego stanowiska Hanny Hanć.
Równolegle, czyli w październiku ubiegłego roku, ówczesny przedstawiciel załogi w radzie nadzorczej „Gryfii” (dziś poseł PiS) Krzysztof Zaremba skierował do ABW wniosek o przeprowadzenie kontroli w spółce.
Jak już informowaliśmy, Prokuratura Okręgowa w Szczecinie wszczęła śledztwo 23 grudnia ub. roku. Chodzi o szkodę majątkową w wysokości co najmniej 1,5 mln zł. Miał ją wyrządzić spółce jej zarząd w okresie od czerwca 2013 do października 2015 r.
– Do spółki nie wpłynęło jeszcze formalne zawiadomienie o wszczęciu śledztwa, spodziewamy się, że nastąpi to lada dzień – zaznaczył M. Kowalewski. – Jesteśmy zainteresowani jak najszybszym zakończeniem sprawy oraz gotowi do sprawnej współpracy. (ek)
Fot. E. Kubowska