Pod koniec października ostatni uczestnik projektu zakończył staż. Oferty zatrudnienia w szczecińskiej fabryce Bilfinger Mars Offshore przyjęły 114 osoby, które wzięły udział w szkoleniach i stażach. Część z nich już podjęła pracę, pozostali podpiszą umowy w listopadzie. Są szanse, że zostaną w spółce na stałe.
Do udziału w projekcie realizowanym przez firmę Najda Consulting, we współpracy z BMO, wybrano 180 osób. Zgodnie z założeniami, zatrudnienie w spółce miało znaleźć 60 proc. z nich. Okazało się, że oferty pracy złożono większej liczbie uczestników projektu. To osoby, które ukończyły szkolenia i staże z bardzo dobrymi wynikami, zaangażowane, szybko zdobywające nowe umiejętności i dobrze rokujące na przyszłość. Przedstawiciele spółki są zadowoleni z efektów szkoleń i staży.
– Przede wszystkim chcieliśmy dać możliwość zdobycia zawodu młodym ludziom bez kwalifikacji, którzy do tej pory byli nieaktywni zawodowo – mówi Mieczysław Matej, dyrektor techniczno-produkcyjny w Bilfinger Mars Offshore, który nadzorował postępy stażystów. – Daliśmy im szansę na wyszkolenie się w takim zawodzie, jaki z proponowanych przez BMO sobie wybrali i do jakiego się nadają. Młodzi bezrobotni na szczecińskim rynku pracy zdobyli zawód i zatrudnienie.
Projekt zakładał przygotowanie jego uczestników do pracy w 12 zawodach. W zespole osób pozyskanych przez BMO znajdą się m.in. pracownicy odpowiedzialni za utrzymanie ruchu: operatorzy suwnic oraz transporterów. Pozostali to spawacze i monterzy. Wciąż nabierają oni doświadczenia przy osobach bardziej wykwalifikowanych, pogłębiają swoją wiedzę i uczą się kolejnych umiejętności.
Najwięcej osób – ponad 40 – pracuje jako spawacze. Są też monterzy konstrukcji stalowych, szlifierze i ślusarze. Wśród przyjętych jest pięć kobiet (trzy po szkoleniu na spawacza, jedna na operatora CNC i jedna na operatora samojezdnych podestów).
Uczestnicy projektu byli weryfikowani m.in. pod względem zdrowotnym – wszyscy pracownicy produkcyjni muszą mieć zaświadczenie lekarskie o możliwości pracy na wysokości. Odbywali także rozmowy z doradcami zawodowymi, którzy sprawdzili ich predyspozycje psychotechniczne. Każdy stażysta był oceniany przez swoich opiekunów
i przełożonych: podczas pracy i na koniec stażu. Ocena była podstawą do złożenia im oferty zatrudnienia.
Projekt „Od stażysty do specjalisty” finansowany był z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
Przypomnijmy, że w nowej fabryce na Ostrowie Brdowskim spółka BMO będzie produkować fundamenty morskich elektrowni wiatrowych. Docelowo, w zakładzie zatrudnienie znajdzie ok. 500 osób. Odbiorcami produkowanych elementów będą m.in. firmy z Niemiec i Wielkiej Brytanii. Zdolność produkcyjną zakładu szacuje się na ok. 120 tys. ton stali rocznie. Obecnie w halach produkcyjnych testowane są maszyny i materiały. Do grudnia, w pobliżu mostu Brdowskiego, powinna stanąć ogromna suwnica.©℗
Tekst i fot. Elżbieta KUBOWSKA
NZ: W nowej fabryce pracę znalazły m.in. osoby uczestniczące w projekcie szkoleniowym „Od stażysty do specjalisty”.