Kapitan żeglugi wielkiej Marek Stachyra został - po raz drugi z rzędu - przewodniczącym Związku Zawodowego Kapitanów i Oficerów. Wybory władz na kolejną, czteroletnią kadencję tej organizacji odbyły się na jej siódmym zjeździe w piątek (21 października) w Szczecinie.
Związek m.in. pośredniczy w znalezieniu zatrudnienia dla kadry oficerskiej na statku, współpracując z agencjami crewingowymi. Prowadzi działalność informacyjną, zwłaszcza na temat najnowszych przepisów dotyczących zawodu marynarza. Jest obecny i zabiera głos na komisjach sejmowych i dialogu społecznego. Należy do Forum Związków Zawodowych. Współpracuje z armatorami i Krajową Izbą Gospodarki Morskiej.
- Pomagamy kapitanom uniknąć podwójnego opodatkowania, udzielamy porad dotyczących emerytur, w minionej kadencji pomogliśmy utrzymać dyplomy pilotów morskich - wymienia przewodniczący Stachyra. - Związek może opiniować projekty ustaw dotyczących warunków pracy, płacy i życia na morzu. Bezpieczeństwo i podniesienie kwalifikacji - to najważniejsze sprawy, którymi chcemy się obecnie zająć.
Temat poziomu kwalifikacji oficerów, szkoleń i praktyk morskich zdominował w piątek dyskusję programową.
Kapitan Wiktor Czapp poinformował o trwających pracach renowacyjnych pomnika "Tym, którzy nie powrócili z morza" na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Zaprosił na uroczystą zmianę warty przy pomniku, która się odbędzie 1 listopada o godz. 12.
Dodajmy, że oprócz przewodniczącego ZZKiO, wybrano też przewodniczącego Komisji Rewizyjnej. Został nim kpt. ż.w. Roman Radziecki. Ponadto wybrano członków Rady Krajowej i Komisji Rewizyjnej. Swoje nowe władze wybierała również organizacja zakładowa związku w Polskiej Żegludze Morskiej. Przewodniczącym został kpt. ż.w. Jerzy Lipiński. To jego piąta kadencja na tym stanowisku.
Związek Zawodowy Kapitanów i Oficerów zrzesza ok. 180 osób. Jest ogólnopolską organizacją, z siedzibą w Szczecinie.
Tekst i fot. (ek)