Jak podaje Markit, wskaźnik PMI Polskiego Sektora Przemysłowego wzrósł w kwietniu 2017 r. do poziomu 54,1 z zanotowanego w marcu 53,5.
REKLAMA
Kamil Zieliński, 7HR:
– Kwietniowy wskaźnik potwierdza dobrą sytuację w polskim przemyśle. Wzrasta produkcja oraz zatrudnienie, rosną zamówienia zarówno z rynku polskiego, jak i zagranicznego. Jednak czy uda się utrzymać tak dobrą tendencję? Rozwój firm przyczynia się do rekrutacji nowych pracowników, a tych na polskim rynku jest coraz mniej. W marcu 2017 roku stopa bezrobocia w regionach najsilniej uprzemysłowionych wyniosła 4,9 proc. Jeśli więc przedsiębiorstwa przemysłowe, działające w miastach z silną obecnością przemysłu, chciałyby rozwijać się poprzez rekrutację nowych osób, to mogą wkrótce natrafić na barierę w postaci braku pracowników.
Aleksandra Turbaczewska, ekspertka ds. rynku pracy:
– W takiej sytuacji należy podjąć działania w kilku obszarach. Przedsiębiorcy powinni rozszerzyć inwestycje na znacznie większą skalę niż dotychczas. Aby tak się stało, otoczenie regulacyjno-polityczne powinno być stabilne. Potrzebna jest także dobrze zdefiniowana polityka imigracyjna państwa związana z rynkiem pracy i tym samym wiedza o kwalifikacjach pracowników, jakie przedsiębiorcy uznają za niezbędne. Istotna jest również kwestia eliminacji ograniczeń w zatrudnianiu cudzoziemców oraz zmiany w edukacji zawodowej. Jeśli te warunki nie będą spełnione, to niewiele zmieni fakt, że zamówienia dla polskiego przemysłu będą rosły, gdyż nie będzie jak ich realizować.
REKLAMA
Komentarze
Szczecinianin
2017-05-17 10:27:51
Oj ci eksperci... a później pójdą pomedytować podczas jogi, zapomną o wszystkim, bo w du...ie mają - a do życia ich ekspertyza ma się nijak.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
doktór
2017-05-16 12:18:31
Obywatele sluchajcie sie ekspertow, oni lepiej wiedza niz wasze żołądki i kieszenie
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
mejdej
2017-05-16 01:06:46
należy ludziom dać uczciwe umowy o pracę.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Nie zgadzam się z panią ekspertką.
2017-05-15 15:45:23
Jeśli wszyscy chętni mają pracę, to po co nam ściąganie dodatkowych obcych sił i problemów za nimi idących? Po co nam rozwój (?) kończący się wynarodowieniem. Czy pieniądz jest ważniejszy od narodu?. Poza tym rozwój można realizować poprzez innowacje, a nie tylko ściąganiem obcych nacji (co dokładnie przyczynia się do zaniechania innowacyjności). Można też wybudować polską fabrykę w miejscu, gdzie jest nadmiar siły roboczej bez jej ściągania do Polski transferując jedynie do Polski zyski. Zachód już ten błąd popełnił. Boją się teraz wyjść na ulicę, a produkcja i tak w Chinach.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Robotnik
2017-05-15 15:13:20
Co wy pieprzycie farmazony teoretyczne! Przede wszystkim nalezy podniesc place o sto (!00 )procent I wtedy problem sam sie rozwiaze.
Czas skonczyc z wyzyskiem I dzikim kapitalizmem nowobogackich.
Sami eksperci !!!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.