Zaloguj    Zarejestruj
Wtorek, 04 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Lodołamacze od grudnia w pełnej gotowości

Data publikacji: 28 listopada 2015 r. 13:15
Ostatnia aktualizacja: 18 listopada 2017 r. 19:33
Lodołamacze od grudnia w pełnej gotowości
Na zdjęciu: Taki lód - jak w roku 2013 - na razie nam nie grozi. Fot. arch.: Robert STACHNIK  

Kończą się remonty lodołamaczy należących do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie, które od początku grudnia będą w pełnej gotowości do podjęcia akcji lodołamania. Drożności na Odrze Granicznej będą strzegły polskie i niemieckie jednostki.

Jak powiedział PAP Stefan Iwicki z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, lodołamacze są wyposażane w nowoczesny sprzęt, który pozwoli im sprawnie walczyć z lodem. Wraz z końcem listopada najważniejsze remonty pozwalające wejść do akcji powinny się już zakończyć, a w połowie grudnia wszystkie będą w pełni przygotowane - dodał Iwicki.

REKLAMA

RZGW w Szczecinie dysponuje ośmioma lodołamaczami; dwa z nich to nowoczesne jednostki oddane do użytku w ubiegłym roku. Oba wyposażone są m.in. w hydraulicznie podnoszoną sterówkę, aby mogły przechodzić pod niskimi mostami, echosondę nawigacyjną do sprawdzania głębokości, radar rzeczny i żuraw o udźwigu do 8,5 tony.

Na Odrze Granicznej, czyli odcinku od Widuchowej do ujścia Nysy Łużyckiej, żeglowność zapewni wspólnie osiem polskich i sześć niemieckich lodołamaczy - szczeciński RZGW sprawuje nadzór techniczny nad akcjami kruszenia lodu.

W tym sezonie akcje lodołamania mogą być utrudnione przez niskie stany wód, które spowodowały zjawiska hydrologicznej suszy występujące od drugiego kwartału br. - powiedział Iwicki. Jak dodał, na rzece są miejsca, w których głębokość sięga zaledwie jednego metra, co uniemożliwia wejście lodołamaczy.

Płynące na czele kolumny lodołamacze czołowe, rozbijające frontalną część tafli lodu potrzebują głębokości minimum 1,9 metra, a lodołamacze liniowe, które rozdrabniają pokruszony lód, aby nie tworzyły się tzw. wtórne zatory lodowe, 1,6 metra.

Sezon zimowy trwa od 1 grudnia 2015 r. do 15 marca 2016 r. Lodołamacze wchodzą do akcji, kiedy na rzece pojawią się zjawiska lodowe, które poprzedza wysoki utrzymujący się kilka dni mróz - tłumaczył Iwicki. Jak dodał, samo kruszenie odbywa się przy dodatniej temperaturze tak, żeby skruszony lód powtórnie nie zamarzał.

Ostatni sezon był łaskawy dla załóg lodołamaczy, które są w gotowości całą dobą. Na rzece nie wystąpiły wtedy ani razu zjawiska lodowe - powiedział Iwicki. Jak dodał, jeszcze wcześniejsza zima była także łagodna, lodołamacze pracowały wtedy kilkanaście dni. Ostatnia "poważna" zima i więcej pracy dla załóg według Iwickiego miała miejsce pięć lat temu.

Lodołamacze pracują również w innych częściach kraju m.in. na Wiśle oraz na Zalewie Wiślanym. Mają zapewniać swobodną żeglugę w okresie zimowym i zapobiegać powodziom. (PAP)

Na zdjęciu: Taki lód - jak w roku 2013 - na razie nam nie grozi.

Fot. arch.: Robert STACHNIK

REKLAMA

Komentarze

dosior
2015-11-29 07:42:41
"Jak dodał, samo kruszenie odbywa się przy dodatniej temperaturze tak, żeby skruszony lód powtórnie nie zamarzał." - To dobre zdanie bo co wiem gdy stare lodołamacze były w rękach odry-3 a rządziło akcją rzgw toi przy minusowych łamano lód(co oczywiście było głupotą) a teraz sądzę w ramach oszczędności będzie łamanie lodów po staremu czyli w dogodnych warunkach.
Thinker
2015-11-28 22:24:41
Mądrala Steffan nie wykumał, że jak się coś hydraulicznie (czyli siłą płynów) podnosi to i się opuszcza. Trudne to może? Proponuję zająć się czymś pożyteczniejszym, niż hejt.
Steffan
2015-11-28 18:53:41
. Oba wyposażone są m.in. w hydraulicznie podnoszoną sterówkę, aby mogły przechodzić pod niskimi mostami.......przecież to oczywiste, że jak sie podniesie sterówkę to lodołamacz przejdzie pod niskim mostem
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA