Należący do PŻM masowiec „Lubie” z przygodami opuszczał w minionym tygodniu Szczecin. Statek płynął z asystą holownika „Fairplay V” z nabrzeża Bułgarskiego w kierunku morza, ale musiał się zatrzymać jeszcze na Odrze z powodu usterki na silniku głównym.
Jak informuje Urząd Morski w Szczecinie, masowiec wszedł łagodnie na mieliznę. Po kilku minutach podano hol na holownik „Heros” i jednostka zeszła z mielizny.
Masowiec opuścił port dopiero następnego dnia. Popłynął, zgodnie z planem, do holenderskiego IJmuiden. (ek)
Fot. E. Kubowska