Wtorek, 26 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Marynarz 14 godzin na dobę

Data publikacji: 04 września 2015 r. 15:14
Ostatnia aktualizacja: 18 listopada 2017 r. 19:33
Marynarz 14 godzin na dobę
 

Marynarz będzie pracował na statku maksymalnie 14 godz. na dobę oraz 72 godz. w ciągu tygodnia - zakłada ustawa o pracy na morzu, do której w piątek Senat nie zgłosił poprawek. Dla młodocianych normą będzie praca nie dłuższa niż 8 godz. na dobę i 40 godz. tygodniowo.

Za ustawą - bez poprawek - opowiedziało się 55 senatorów, 34 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Celem ustawy jest wdrożenie do polskiego prawa zapisów międzynarodowej konwencji o pracy na morzu (tzw. Konwencji MLC), która weszła w życie 20 grudnia 2013 r. Konwencja MLC wprowadza minimalne, międzynarodowo ujednolicone standardy pracy i życia marynarzy na statkach morskich, zapewniające ochronę warunków pracy oraz przestrzeganie praw człowieka i obywatela.

Nowe przepisy dotyczą statków przeznaczonych lub używanych do prowadzenia działalności gospodarczej. Natomiast statki rybołówstwa morskiego oraz statki morskie, które nie są statkami handlowymi, będą podlegać jej przepisom tylko w pewnym zakresie. Nowe prawo nie będzie obejmować jednostek pływających Marynarki Wojennej, Straży Granicznej, policji oraz statków żeglugi śródlądowej.

Zgodnie z zapisami ustawy na statku będą mogły pracować osoby, które ukończyły 18 lat. Dopuszczalne będzie zatrudnienie młodocianego, który ukończył 16 lat, wyłącznie w celu przygotowania zawodowego. Osoba ubiegająca się o pracę na statku powinna posiadać odpowiednie kwalifikacje zawodowe i przeszkolenie, ważne świadectwo zdrowia oraz ważną książeczkę żeglarską. Umowy o pracę marynarzy będą, jak dotychczas, stałe - zawierane na czas nieokreślony lub na kilkumiesięczne kontrakty (umowy na czas określony) lub na czas podróży morskiej.

Ponadto nowe przepisy m.in. przewidują zmiany w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, które umożliwią zwolnienie marynarzy od podatku dochodowego. Zwolnienie takie dotyczyłoby marynarzy zatrudnionych na statkach morskich o polskiej przynależności, pływających w żegludze międzynarodowej, po przepracowaniu na nich poza terytorium Polski więcej niż 183 dni w roku podatkowym.

W ustawie uregulowano także m.in. kwestie ochrony zdrowia, opieki medycznej, tryb realizacji badań lekarskich oraz zapewnienie opieki medycznej na statku w różnych sytuacjach, np. wykonywania pracy na statku z uszkodzeniem ciała, chorobą lub na wypadek śmierci marynarza. Wprowadzono także rozwiązania dotyczące zabezpieczenia świadczeń zdrowotnych w okresie, gdy marynarze nie będą związani stosunkiem pracy.

Marynarz będzie miał także prawo wnieść skargę do bezpośredniego przełożonego, do kapitana lub do inspektora Inspekcji Państwa Bandery lub Inspekcji Państwa Portu, dotyczącą niezapewnienia prawidłowych warunków pracy i życia na statku zgodnych z Konwencją MLC.

W ustawie zawarto również przepisy dotyczące kar pieniężnych lub kar grzywny za wykroczenia przeciwko prawom marynarzy lub osób poszukujących pracy na statkach morskich. Zostały także uregulowane kwestie związane z pośrednictwem pracy, kontrolami i inspekcjami na statkach.

Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta. (PAP)

Fot.: Robert STACHNIK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Wawrzek
2015-09-06 14:09:45
No to sobie SOLIDARNIE wywalczyli 8- godzinny dzień pracy 12 godzin dziennie okradania z owoców pracy.Brawo z Robola zrobili ROBOTA i nawet za pracę nie płacą jak należy. Zyski i kapitały powstające z okradania pracownika i robotnika są brudne i jak głosi Ewangelia są grzechem ale za to zatrudnia się jedną Wachtę mniej.
marynarz 2
2015-09-05 07:05:08
pierwszy raz ze zdziwieniem w ZUS-ie usłyszałem że rok kalendarzowy to 360 dni (sąd pracy to potwierdził) teraz następne ,,cudo" tydzień ma 6 dni... polska to dziwny kraj
Oszusci
2015-09-05 06:59:41
Kurierek nadaje tylko takie komenty jakie im pasuja.Brzydze sie wami.Asio mendy.
Marynarz srodladowy-smiec
2015-09-05 06:26:18
Ciekawe kiedy sie wezma za Zegluge Srodladowa,bo my juz od lat pracujemy po 14h/dzien i do tego na czarno.Nie raz sie zdarza w tygodniu praca po 18 h.Nie mozna odmowic bo nie zaplaci ci armator wogole,wszak umowa na 1750 mies,a reszta pod stolem tzn nielegalnie.Co na to Urzad Skarbowy??Totalnie olewaja sprawe,a my sie godzimy bo inaczej zeby w sciane.PIP tez sie wypina,nie mowiac o MiLOG w Niemczech.Siara totalna i zadnej pomocy znikad.
Marynarz srodladowy-smiec
2015-09-05 06:24:43
Ciekawe kiedy sie wezma za Zegluge Srodladowa,bo my juz od lat pracujemy po 14h/dzien i do tego na czarno.Nie raz sie zdarza w tygodniu praca po 18 h.Nie mozna odmowic bo nie zaplaci ci armator wogole,wszak umowa na 1750 mies,a reszta pod stolem tzn nielegalnie.Co na to Urzad Skarbowy??Totalnie olewaja sprawe,a my sie godzimy bo inaczej zeby w sciane.PIP tez sie wypina,nie mowiac o MiLOG w Niemczech.Siara totalna i zadnej pomocy znikad.
marynarz
2015-09-05 05:24:39
tak dla sczurow ladowych - przepisy dla inspektorow a zycie na statku toczy sie innym torem bo kto moze wyobrazic sobie ze statek stanie w morzu dla wypoczynku marynarzy? I jeszcze jedno dla inspektoro ktorzy z pewnoscia pracowali na statku - przestancie nekac zapracowanych ludzi i czepiac sie (zeby nie napisac dosadnie jak to mowi sie na statku) szczegolow.
REKLAMA