Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Minister jest dobrej myśli

Data publikacji: 31 maja 2017 r. 16:55
Ostatnia aktualizacja: 18 listopada 2017 r. 19:34
Minister jest dobrej myśli
 

– Po okresie niepewności wchodzimy w okres stabilizacji, przede wszystkim, jeśli chodzi o negocjacje z bankami, wierzycielami – powiedział w środę (31 maja) w Szczecinie Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Odniósł się w ten sposób do sytuacji przedsiębiorstwa państwowego Polska Żegluga Morska.

Przypomnijmy. W lutym br. w PŻM wprowadzono zarząd komisaryczny – ze względu na trudną sytuację firmy.

W ocenie M. Gróbarczyka, PŻM – wspierany z różnych stron – na razie poradził sobie doskonale z finansowaniem bieżącego funkcjonowania. Podobnie powinno być, zdaniem ministra, ze spłatą kredytów. 

– Po przyjęciu przez konsorcjum bankowe programu naprawczego przejdziemy ten drugi, jeszcze większy problem, i mam nadzieję, że wejdziemy w okres już całkowitej stabilizacji oraz usuniemy wszelkie zagrożenia – dodał szef resortu gospodarki morskiej. – Przed nami jeszcze rzecz bardzo trudna, czyli negocjacje porozumienia i programu naprawczego z załogą, ze związkami zawodowymi. Jestem jednak dobrej myśli. Dzisiaj główny temat to jest ratowanie PŻM i temu musi być podporządkowane wszelkie działanie w przedsiębiorstwie.

(ek)

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pracownik
2017-06-05 17:34:50
Oczywiście, że komisarz nie obniżył sobie pensji i nie ździwiłbym sie, gdyby niedługo sobie i swojej świcie przyznał zaraz premie.
Janek
2017-06-05 16:23:28
A ja zapytam: czemu osoby ktore tak łatwo rzucają fałszywymi oskarżeniami pomowieniami nie podpiszą się z imienia i nazwiska? :) A może to sam komisarz pisze komentarze pod różnymi pseudonimami?
Tomcia
2017-06-05 10:31:22
Najpierw polikwidować spółki i spółeczki w PŻM, których prezesi zarabiają krocie i to w ...USD. Skoro te spółki i spółeczki pracują tylko i wyłącznie dla pzm to dlaczego w PZM nie może być po prostu działu frachtowania czy innej księgowości. Po co są te spółki i spółeczki. Wystarczy jeden dyrektor jeden główny księgowy, kadry itp. Zmniejszyć liczbę prezesów, sekretarek i firma szybko stanie na nogi. Z załóg pływających nie zatrudniać emerytów i już będzie firma dużo do przodu. Ale cóż najprostsze rozwiązania są zawsze najtrudniejsze dla władzy. Poza tym za budowę statków w "szemranych" stoczniach w Chinach i dawanie od razu po wybudowaniu statku na stocznie w Europie ktoś powinien polecieć po kasie i to ostro. Znamy chińskie wykonawstwo. Trzeba było wybudować trzy statki ale porządnie a nie tyle badziewia, co to już staje się złomem. Poza tym jeśli zabierają pływającym az tyle kasy plus ZUS, to zostaną tylko osobniki po 50. PZM będzie niedługo firma tylko dla emerytów, którzy chcą dorobić do emerytury. Zastępowanie załóg Ukraińcami, czy innymi Filipińczykami nic nie poprawi. Na Zachodzie żaden szanujący się armator nie pozwoli sobie na zatrudnienie kadry oficerskiej w postaci właśnie Ukraińców czy Filipińczyków. Brawo panie B, oj brawo. A czy pan zmniejszył sobie wynagrodzenie? Od tego należałoby zacząć, aby pokazać dobry przykład. I ot to jest ta dobra zmiana...
Neptun,
2017-06-03 02:07:48
Do obserwatora z godz. 11:15... a najgorzej bedzie, jak i te nowe "PO-wiazania"... sa zapisane tylko piorem wodnym - na "Duzej Sztormowej Fali"... ??
Byla PO-glebiarka,
2017-06-03 01:57:32
Cale Szczescie ze poglebia Odre... bo inaczej osiadl by ten PZM, byc mo(r)ze na PO-bliskiej mieliznie ? I cale Szczecie ze choc PLO, ma z Kolobrzegu blizej do morza !!
obserwator
2017-06-01 11:15:55
Wiśniowy Sad - luksusowa inwestycja deweloperska CALBUDU.jakie są powiązania tej inwestycji z PŻM nie wiadomo.
Do: obserwator
2017-06-01 09:21:18
Nadal jest widywany na różnych spotkaniach, ale w jakim charakterze, tego nie wie nikt. Może ktoś rozwinąć temat tego Wiśniowego Sadu, bo to ciekawe?
max
2017-05-31 22:34:50
Banki już przyjęły a teraz będą konsultacje? Zamiast poprawić działanie służb eksploatacji żeby zwiększyć dochody to panaceum ma być obniżenie pensji. Takie działania doprowadzą do masowej ucieczki pracowników a w konsekwencji upadek firmy.
PZM
2017-05-31 21:42:54
pozegnalem sie z PZM 17 lat temu i pracuje dla obcego. Coz co zrobic jak nie placili. Zstanawia mnie jedno. Ten obcy ma taka sama ilosc statkow jak PZM i radzi sobie. Tam jednak nie ma zlodziejstwa, oczekiwania na prowizje i koneksji rodzinnych wiec pieniadze trafiaja na pensje pracownikow, odnowienie floty i bierzace naprawy a o dostawach juz nie wspomne.
P Ż M
2017-05-31 19:24:19
Słyszałem że za pieniądze PŻM wybudowano piękne osiedle Wiśniowy Sad na Warszewie...
obserwator
2017-05-31 18:23:28
Co sie dzieje z Pawlem Szynkarukiem - wieloletnim Prezesem PZM ktory doprowadził ta firmę do ruiny?Przecież to on był ciagle nagradzany jako wybitny bizmesmen ,wybawca PZM. ciagle brylowal w mediach jako mąż opatrznosciowy PZM i gospodarki morskiej.Ciągle medale , statuetki odbieral od wielu lat.Jeśli doprowadzil firme na skraj bankructwa to powinien zostac osądzony. Na każdym spotkaniu biznesowym brylowal w towarzystwie jako genialny shippingowiec. Teraz zniknąl . co z nim???
Naprawa
2017-05-31 17:35:59
Znowu naszym kosztem.Kiedys opóźnienia w wpłatach teraz zabiorą 1/4 i firma stanie na nogi
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA