Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Na Zalewie Szczecińskim powstają wyspy [GALERIA]

Data publikacji: 31 lipca 2020 r. 20:22
Ostatnia aktualizacja: 10 sierpnia 2020 r. 16:47
Na Zalewie Szczecińskim powstają wyspy
 

Trwają intensywne prace związane z modernizacją toru wodnego Świnoujście – Szczecin do głębokości 12,5 m. Pogłębiarka „Amazone” do końca czerwca br. – w ciągu 1,5 miesiąca – wybagrowała ok. 3,4 mln m sześc. urobku z dna toru na Zalewie Szczecińskim. Z tego materiału budowane są dwie wyspy.

– W czasie całego projektu, czyli przez dwa lata zostanie wydobyte na odcinku 62 km ponad 23 mln m sześc. urobku, widać więc, jak wydajna jest to to jednostka – mówił o pogłębiarce „Amazone” Paweł Szumny, wicedyrektor ds. technicznych Urzędu Morskiego w Szczecinie, będącego inwestorem modernizacji toru. – Mamy nadzieję, że przy takim tempie pracy – jeżeli nie przeszkodzi COVID-19 – da się projekt wykonać w terminie, a może nawet przed czasem.

Głównym wykonawcą prac jest DIVO, czyli spółka join venture, utworzona przez Dredging International (z Holandii) oraz Van Oord (z Belgii) – firmy, które jako konsorcjum wygrały przetarg.

W piątek (31 lipca) dziennikarze mogli z bliska obejrzeć prace na Zalewie Szczecińskim. Dyrektor Szumny poinformował, że do tej pory wykonano trzy czwarte obrzeży wysp na poziomie ok. minus 1 m (poniżej lustra wody). Urobek, który wydobywa pogłębiarka, jest tłoczony pod wysokim ciśnieniem przez specjalny rurociąg, na końcu którego pracuje ponton rozściełający ten materiał na terenie przyszłych wysp.

Za mniej więcej 1,5 miesiąca sztuczne wyspy, na których w przyszłości będą pola refulacyjne (do odkładania urobku z prac utrzymaniowych na torze), powinny być już widoczne. Miejsca, w których powstają, są dobrze oznaczone. Mimo to, zdarzają się niefrasobliwi żeglarze, którzy podpływają zbyt blisko i ich jednostki osiadają na mieliźnie. Były już dwa takie przypadki.

Po stronie wschodniej Zalewu wykonano tzw. mijankę, która służy statkom wchodzącym do zespołu portów Szczecin i Świnoujście – jest poszerzeniem „wąskiego gardła” tam, gdzie trwają prace. Wymieniane są również kable zasilające elementy oznakowania nawigacyjnego. Niedługo rozpoczną się prace związane ze ścinaniem cypla Ostrowa Grabowskiego w Szczecinie, a także roboty na Przekopie Mieleńskim.

– Kończą się prace związane z wydobyciem elementów ferromagnetycznych – dodał P. Szumny. – Prawdopodobnie za miesiąc pojawi się kolejna pogłębiarka. Jej zadaniem będzie przygotowanie drogi dla największej jednostki, mającej 160 m długości i ok. 36 m szerokości, która będzie kopała samą rynnę toru wodnego do planowanych parametrów.

Zanim to nastąpi, trzeba będzie usunąć zalegającą w dnie toru w Świnoujściu ogromną brytyjską bombę lotniczą z czasów II wojny światowej, tzw. Tallboy'a. Być może nastąpi to we wrześniu. Wcześniej teren wokół niewybuchu, w promieniu 200 m, musi zostać oczyszczony ze wszystkich innych niebezpiecznych elementów.

Modernizacja toru wodnego Świnoujście – Szczecin do głębokości 12,5 m to inwestycja o wartości ok. 1,4 mld zł. Ma dofinansowanie z unijnego programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Wraz z przystosowaniem nabrzeży przez Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście oraz przedsięwzięciami spółek przeładunkowych umożliwi wpływanie do szczecińskiego portu i obsługę większych statków niż obecnie.

(ek)

Fot. Dariusz Gorajski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Trybek
2020-08-05 16:04:44
Lwów / W 1984 - PRCiP na zrobienie 20 mln m3 potrzebowała by chyba 10 lat
Lwów
2020-08-04 23:13:01
PRCiP zostało rozgrabione przez jakąś firmę krzak z Krakowa.Teraz trzeba Holendrów wynajmować
WOLINIAK
2020-08-04 14:30:25
PRZYNAJMNIEJ NA JEDNEJ WYSPIE NALEŻY ZROBIĆ PRZYSTAŃ Z GASTRONOMIĄ ZNAKOMICIE ROZRUSZAŁOBY TO ŻEGLARSTWO I SPORTY MOTOROWODNE NA ZALEWIE
W 1984
2020-07-31 21:27:59
w PRCiP Rozgwiazdą robiliśmy to samo - do 12,5 m
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA