Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Odsłonili tablicę kapitana Maciejewicza [GALERIA]

Data publikacji: 02 lipca 2023 r. 12:24
Ostatnia aktualizacja: 03 lipca 2023 r. 18:56
Odsłonili tablicę kapitana Maciejewicza
Tablicę poświęconą kapitanowi Maciejewiczowi odsłonili członkowie jego rodziny. Fot. Elżbieta KUBOWSKA  

W programie obchodów tegorocznych Dni Morza w Szczecinie, organizowanych głównie przez Szczeciński Klub Kapitanów Żeglugi Wielkiej, znalazło się szczególne wydarzenie: odsłonięcie tablicy poświęconej kpt. ż.w. Konstantemu Maciejewiczowi na skwerze przy ulicy, której patronuje. Wzruszająca uroczystość odbyła się w miniony czwartek wieczorem (29 czerwca).

Ulica Konstantego Maciejewicza znajduje się na szczecińskim osiedlu Reda, na terenie należącym do Spółdzielni Mieszkaniowej Bryza. Tablica kapitana Maciejewicza z pewnością pomoże w popularyzacji słynnego „Kapitana Kapitanów” czy też „Macaja”, jak go nazywano. To inicjatywa Szczecińskiego Klubu Kapitanów Żeglugi Wielkiej, z jego przewodniczącym kapitanem Włodzimierzem Grycnerem na czele. Pomysł spodobał się władzom SM Bryza. Tablicę postawiono na skwerze pomiędzy ulicami Konstantego Maciejewicza i Antoniego Ledóchowskiego.

– Przyjazna Bryza pozwoliła nam postawić tę tablicę – mówił kapitan Grycner. – Taka sama stoi na skwerze Kapitanów na Łasztowni.

Wydarzenie spotkało się ze sporym zainteresowaniem. Oprócz ludzi morza, w tym pocztu sztandarowego SKKŻW, rodziny kapitana Maciejewicza i reprezentacji SM Bryza, uczestniczyła w nim liczna grupa mieszkańców osiedla. Jedną z mieszkanek jest Ludmiła Kopycińska, przewodnik PTTK, którą pasjonuje m.in. historia gospodarki morskiej i szkolnictwa morskiego. Co miesiąc w Starej Rzeźni ma prelekcje dotyczące tej tematyki. O kapitanie Maciejewiczu opowiadała zarówno w ramach wspomnianego cyklu, jak i podczas wielu spotkań w szkołach i innych placówkach. W czwartek również przypomniała sylwetkę kapitana i jego dokonania.

Był ostatnim komendantem żaglowca „Lwów” i pierwszym komendantem „Daru Pomorza”, wykładowcą w szkołach morskich w Tczewie, Gdyni i Szczecinie. Do Szczecina przyjechał w 1947 r., organizując tu Państwową Szkołę Morską od podstaw. Został jej dyrektorem (był nim do 1953 r.). Przez krótki czas dowodził żaglowcem szkolnym „Zew Morza”. Od 1 listopada 1953 r. pracował w szczecińskim oddziale Polskiego Rejestru Statków jako inspektor. W listopadzie 1962 r. przeszedł na emeryturę, pozostał jednak nadal m.in. doradcą w PRS i ławnikiem w Szczecińskiej Izbie Morskiej. Zmarł 25 listopada 1972 r., pochowano go w kwaterze zasłużonych na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.

Jak podkreśliła L. Kopycińska, po raz pierwszy w historii osiedla Reda odbyła się taka piękna uroczystość.

Pamiątkową, a zarazem informacyjną tablicę odsłonili potomkowie słynnego kapitana. ©℗

(ek)

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Dziennikarz
2023-07-03 17:43:20
Czytałem akta "Bartka" nie ma tam żadnego donoszenia! Jest natomiast 20-tu donosicieli na niego ! Ten kto pisze o kimkolwiek niech najpierw przeczyta akta!
Dziennikarz
2023-07-03 17:22:32
Czytałem akta marynarzy, to ich śledzono jako potencjalnych szpiegów! Obecnie mamy oficjalnych "Sygnalistów"!
do: "@@Ech "
2023-07-03 10:08:12
Co innego konsultant, a co innego Tajny Współpracownik - choć obie formy są godne potępienia, to jednak TW jest najwyższą formą szujostwa.
@@Ech
2023-07-02 23:37:52
https://inwentarz.ipn.gov.pl/showDetails?id=379235&q=&page=289&url=[grupaAktotworcyId=3|aktotworcaId=4015|typ=2]
@@Ech
2023-07-02 23:32:58
Wpisz imię i nazwisko bez błędów i dodaj IPN... Samo wyskoczy...
@Ech
2023-07-02 19:07:00
sprawdzam - podaj sygnaturę akt IPN
Ech
2023-07-02 17:43:48
TW Bartek działa dalej.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA