Aż 400 tys. zł miesięcznie płaci Szczeciński Park Przemysłowy z tytułu podatków od nieruchomości i opłat za wieczyste użytkowanie. O możliwość czasowego ich obniżenia lub zawieszenia pytał prezes SPP szczecińskich radnych z Komisji ds. Rozwoju, Promocji i Gospodarki Morskiej, którzy we wtorek (11 października) odwiedzili stocznię.
Zarząd SPP oprowadził radnych oraz urzędników miejskich po części terenów stoczniowych. Pokazał działające ciągi technologiczne, ale też ślady po dewastacji urządzeń, dokonanej w minionych latach.
– Dzisiaj odtwarzamy stocznię, przywracamy jej miejsce, ale też potrzebujemy pomocy, bo jesteśmy na dorobku – mówił do radnych Andrzej Strzeboński, prezes SPP.
Przewodniczący komisji Bazyli Baran pytał o oczekiwania.
– Proszę o zainteresowanie się kwestią podatku od nieruchomości – odpowiedział A. Strzeboński. – Czy jest możliwość, aby np. na rok go zawiesić albo obniżyć?
Jak się okazało, ewentualne obniżenie mogłoby zostać zastosowane ze względu na lokalizację. Dotyczyłoby też innych podatników prowadzących działalność w określonym rejonie.
Wiceprezes SPP Marek Bączkowski zwrócił uwagę na problem związany z remontem toru kolejowego, prowadzącego od stacji Niebuszewo.
– PKP PLK ma go wykonać, ale 80-metrowy odcinek toru za ul. Stalmacha leży na działce, która jest własnością miasta i kolej nie poniesie tam nakładów – tłumaczył M. Bączkowski. – Najlepiej, gdyby miasto zapłaciło PLK za remont tego odcinka.
Inną opcją jest zamiana działek.
– To będzie główny szlak dostaw dla stoczni, a muszą ruszyć w pierwszej połowie 2017 roku – podkreślił wiceprezes.
Kolejna sprawa do załatwienia dotyczy schodów do biurowca. Są na terenie miejskim i SPP go dzierżawi. Prawdopodobnie najprostszym rozwiązaniem będzie wystąpienie o ustanowienie służebności.
Tekst i fot. (ek)
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
mac gregor
2016-10-13 08:08:40
@ Krystian
Pojecia o stoczniach i o budowie sekecji to ty niestety nie masz zadnego.
Anka
2016-10-12 11:16:35
Baran to wiadomo .....wybitny ekspert od wszystkiego. Super radna kandydatka na prezydenta Szczecina ksywa okiennica też była. Zabrakło mi jedynie byłej posłanki Renaty bo to byłby fachowy głos w dyskusji o przemyśle stoczniowym, o zdrowiu, wyposażeniu SPA i w ogóle o wszystkim. Niestety demokracja to jest taki ustrój w którym nie znający się na niczym może wypowiadać się o wszystkim. Wizyta oczywiście nic nie zmieni, ale robota fajna dwie godzinki spaceru i do domu a na koniec miesiąca po dietę radnego płaconą z podatków mieszkańców Szczecina.
Krystian
2016-10-12 10:19:36
Przecież to są mrzonki. Na zdjęciach widać, że maszyny pochodzą z lat 70-tych ubiegłego wieku. To nie stocznia to skansen!!!!! Każdy kto wie jak wygląda nowoczesna stocznia to potwierdzi.Urządzenia mają 40-50 lat nawet jeśli pracują to pracują dużo wolniej i mniej dokładnie od podobnych maszyn w nowoczesnych stoczniach. W konsekwencji sekcję, która Włosi czy Niemcy budują 3 dni my będziemy budować tydzień. Koszty łatwo policzyć i zrozumieć kto zbuduje taniej. W stoczni szczecińskiej czas się zatrzymał 30 lat temu taka jest niestety prawda. Kto pokryje koszty uruchomienia produkcji remontu hal (te które są mają po 40 lat) zakupu urządzeń, zakupu nowoczesnych maszyn? znowu państwo czyli biedny polski podatnik???
S.Z.O.K.
2016-10-12 09:51:56
Baran, specjalista systemu wychowawczego domów dziecka w PRL na czele komisji do spraw strategii rozwoju przemysłu stoczniowego ?
gosc
2016-10-12 09:06:10
a gdzie super radna z rady nadzorczej stoczni gryfia, główna specjalistka od budowy statków ? dodano ją juz do mapy pisiewiczów?
Oby do wodowania
2016-10-12 07:51:10
To są właśnie dylematy moralne, tak jak z gazoportem. Najpierw ma być zysk dla regionu i zachęta do akceptacji społecznej, a potem prośba o obniżenie podatków. Najważniejsze, że już są podane jakieś terminu i realnie coś się tam dzieje.
Może znowu usłyszymy te słynne odgłosy uderzeń w blachę, od których aż się miło na sercu robiło w okolicach stoczni.
Ancymon
2016-10-11 19:55:54
Bardzo wiele firm jest na dorobku, czy w takim razie mogą nie płacić podatków???? Co to jest za logika, wielkie firmy takie jak stocznia chcą zwolnienia z opłat, a mały przedsiębiorca musi bulić. Do twórców stoczni: jak was nie stać to się nie bierzcie za odtwarzanie stoczni i tyle w temacie. Promy dla PŻB kupcie na wolnym rynku to będzie o wiele taniej niż budowa w Szczecinie.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.