Środa, 26 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Polskie wina zdobywają uznanie

Data publikacji: 29 sierpnia 2016 r. 13:24
Ostatnia aktualizacja: 18 listopada 2017 r. 19:34
Polskie wina zdobywają uznanie
Fot. Ryszard Pakieser (arch.)  

Na mapie winiarskiego świata Polska staje się krajem z mocną pozycją, a produkowane nad Wisłą wina białe i różowe mogą rywalizować z międzynarodową czołówką – uważają organizatorzy 25. Międzynarodowego Konkursu Winiarskiego Vinoforum.

REKLAMA

Enolog Wojciech Bosak z Polskiego Instytutu Winorośli i Wina, dyrektor techniczny konkursu ocenił, że kondycja polskiego winiarstwa jest dobra, szczególnie w ostatnich trzech latach, kiedy w naszym kraju przybyło winnic.

– W tym roku mamy zarejestrowanych 150 winnic, które produkują wina na sprzedaż. Jakość polskiego wina stale rośnie. Nasze wina zdobywają medale na międzynarodowych konkursach winiarskich, a konsumenci chętnie je kupują. Produkujemy wszystkie rodzaje win, a najlepiej udają się białe i różowe – tu możemy rywalizować z międzynarodową czołówką – powiedział Bosak.

W Polsce najwięcej winnic jest w województwach: lubuskim, małopolskim i podkarpackim. Komercyjne winiarstwo istniało w Polsce po drugiej wojnie światowej w lubuskim, ale upadło w latach 60. Obecnie nasze winiarstwo się odradza. Polskie wina nie należą do tanich, ponieważ koszty produkcji są wysokie. Wynika to z kilku przyczyn m.in. z uwarunkowań klimatycznych, trudniejszych do hodowli winorośli niż na południu Europy. Ponadto w starych krajach winiarskich południa Europy winnice istnieją od wielu pokoleń. U nas winiarze muszą ponieść ogromne koszty inwestycyjne, aby uruchomić produkcję. Koszt uruchomienia niewielkiej komercyjnej winnicy produkującej 10-15 tys. butelek rocznie to inwestycja od pół do miliona zł.

Ewa Wawro, prezes fundacji na Rzecz Rozwoju i Promocji Winiarstwa Galicja Vitis, zwróciła uwagę, że wśród winiarzy pojawiają się głosy, że za parę lat to Polska będzie wyznaczać kierunki winiarstwa w Europie z uwagi na odmiany, które u nas są uprawiane. Wyjaśniła, że w Polsce w większości uprawiane są odmiany hybrydowe winorośli, ponieważ są one bardziej odporne i najlepiej nadają się do uprawy w naszym klimacie.

– Możemy pozwolić sobie na zminimalizowanie środków ochrony roślin, które są używane w ogromnych ilościach w starych krajach winiarskich. Nasze wina dzięki temu są zdrowsze, bardziej ekologiczne – mówiła Wawro. Zaznaczyła, że z uwagi na ocieplenie klimatu w krajach południowych bywają lata zbyt gorące, aby uzyskać wina wytrawne o zawartości alkoholu nieprzekraczającej górnych ram. (pap)

Fot. Ryszard Pakieser (arch.)

REKLAMA

Komentarze

jabolek
2016-08-29 17:12:32
Widać idiotów nie brakuje, polskie wina są tak samo smaczne jak polskie pomarańcze i banany. Jak ktoś chce płacić 60 zł za polskiego kwacha to jego kasa i jego wybór. Za tą kasę możne mieć 2-3 wina południowe o dużo lepszej jakości.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
akurat
2016-08-29 16:04:10
Akurat czeskie i słowackie wina nie są wysokich lotów ! o wiele lepsze są wina węgierskie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
.
2016-08-29 14:58:11
Wina zielonogórskie i szczecińskie cieszyły się przed wojną olbrzymim powodzeniem w Berlinie. Z uwagi na niską cenę konsumowali te kwasiżury ubodzy studenci.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Wino
2016-08-29 14:05:43
Polska nie ma takiego klimatu, jak np. czeskie Morawy, więc polskie wina nigdy nie zdobędą uznania.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA