Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Pracodawca na tarczy

Data publikacji: 17 lutego 2018 r. 16:16
Ostatnia aktualizacja: 17 lutego 2018 r. 16:16
Pracodawca na tarczy
 

Związkowcy ze szpitala w Białogardzie triumfują, choć tak naprawdę walki, którą stoczyli, nie powinno być. Ich pracodawca, czyli spółka Centrum Dializa z Sosnowca, zapewne zna obowiązujące w Polsce przepisy. Firma nie utworzyła funduszu socjalnego, mimo iż obowiązek jego prowadzenia mają wszystkie przedsiębiorstwa zatrudniające minimum 20 osób.

W przypadku spółki dzierżawiącej od początku 2016 roku szpital w Białogardzie, liczba zatrudnionych sięga 400. Lecznica ta nie jest przy tym jedyną prowadzoną przez Centrum Dializa, w której nie było funduszu socjalnego. Podmiot ma pod swoją opieką w sumie 4 placówki. Pozostałe są w Łasku, Pszczynie i Opatowie. Ponieważ zarząd spółki nie reagował na pouczenia związków zawodowych, sprawa trafiła do sądu.

Już w pierwszej instancji uznano, że Centrum Dializa za 2007 r. winne było utworzyć i przeznaczyć na fundusz socjalny ponad milion złotych. Kwota, jaką miał on zostać zasilony w ubiegłym roku, jest podobna. Spółka od pierwszego wyroku wniosła apelację. Katowicki sąd, przed którym była ona rozpatrywana, uznał, że wyrok wydany w pierwszej instancji był jak najbardziej zasadny. W tej sytuacji pracownicy zacierają ręce. Są jednak wśród nich tacy, którzy się boją, że w zaistniałej sytuacji posypią się wypowiedzenia. Dodatkowe miliony złotych trzeba przecież gdzieś pozyskać, a zwalniając pracowników najłatwiej zaoszczędzić. Oczywiście, można mówić o minimum zatrudnienia niezbędnego do utrzymania placówki, ale obaw pracowniczych to nie rozwiewa. Wszyscy zatrudnieni wspominają przy tym początki działalności białogardzkiej lecznicy pod egidą sosnowieckiej spółki, kiedy to pracę straciło blisko 70 osób.

Tak czy inaczej Centrum Dializa musi uruchomić fundusz gwarancyjny. Spółka jest zobowiązana do rozdysponowywania zgromadzonych na nim środków zgodnie z wolą działających w lecznicy związków. Z prawomocnego już wyroku cieszy się szef zakładowej „Solidarności” Wiesław Haik. Działacz uważa, że wiadomość jest dobra przede wszystkim dla tych, którym wiedzie się najgorzej.

– To pielęgniarki, salowe i fizykoterapeuci. Oni nie mają zbyt wysokich poborów. Te pieniądze wspomogą trochę życiową sytuację tych pracowników – twierdzi związkowiec.

Starostwo w Białogardzie, które jest organem założycielskim szpitala, od początku nie ma wątpliwości, że Centrum Dializa musi prowadzić fundusz socjalny. Sama spółka na razie nie komentuje prawomocnie wydanego względem niej wyroku. ©℗

(pw)

For. Artur Bakaj

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA