Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Pracownicy PŻM zainwestują?

Data publikacji: 29 czerwca 2017 r. 20:15
Ostatnia aktualizacja: 18 listopada 2017 r. 19:34
Pracownicy PŻM zainwestują?
 

Polskie Przedsięwzięcie Żeglugowe (PPŻ) – działająca od 2005 roku spółka pracownicza Polskiej Żeglugi Morskiej – rozważy swój udział w Morskim Funduszu Inwestycyjnym, nowym ogólnopolskim projekcie. Decyzje takie zapadły na posiedzeniu PPŻ w czwartek (29 czerwca).

– Do Polskiego Przedsięwzięcia Żeglugowego należy obecnie ok. połowa pracowników PŻM, a pierwotną intencją zarejestrowania spółki miał być udział w prywatyzacji narodowego armatora – informuje Krzysztof Gogol, rzecznik prasowy Grupy PŻM. – Obecnie żadne przekształcenia przedsiębiorstwa nie są rozważane, w związku z tym kapitał zgromadzony przez spółkę może być zainwestowany w zakup papierów dłużnych wyemitowanych przez przyszły Morski Fundusz Inwestycyjny, stanowiący część Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (Program „Batory”).

Pomysł utworzenia MFI zaprezentował na 5. Międzynarodowym Kongresie Morskim Paweł Brzezicki, zarządca komisaryczny PŻM. To rodzaj instytucji kapitałowej, z której środków można byłoby finansować inwestycje sektora gospodarki morskiej: budowę statków (np. promów) czy rozwój terminali portowych.

– Fundusz ma być oparty o ofertę jednostek uczestnictwa, skierowaną do instytucji finansowych i obywateli – wyjaśnia K. Gogol. – Ze względu na otwarty charakter funduszu, nadzór i kontrola nad prawidłowością jego działania prowadzona będzie przez Komisję Nadzoru Finansowego. Jednocześnie musi on posiadać kompetencje branżowe, których nosicielem na dziś stał się Fundusz Inwestycyjny Zamknięty MARS. Oferta MFI będzie skierowana do inwestorów z branży morskiej, dysponujących nadwyżkami finansowymi w szczytach koniunkturalnych.

Jak dodaje rzecznik, MFI oferować będzie, oprócz jednostek uczestnictwa, instrumenty finansowe oparte na hipotekach statków w budowie oraz będących w eksploatacji, a także na przychodach z kontraktów przewozowych. Mogą to być listy zastawne, listy hipoteczne lub inne.

– Inwestowanie w MFI może się okazać atrakcyjną alternatywą dla inwestorów, zwłaszcza w sytuacji bardzo niskiego oprocentowania lokat bankowych, a z drugiej strony stabilnych i pozytywnych prognoz wzrostu na bałtyckim rynku promowym – mówi K. Gogol.

Tekst i fot. (ek)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

majka
2017-10-21 19:31:44
Ciekawe skąd marynarze wezmą kasę na te udziały? Po obcięciu już i tak niskich (w porównaniu z innymi armatorami) pensji? Gratuluję optymizmu. W odpowiedzi na pytanie "marynarza" - związki zawodowe w PŻM nigdy nie broniły marynarzy a jedynie stewardów i kucharzy, no i oczywiście dyrekcję na której garnuszku siedzą
Szczecinianin
2017-07-10 16:12:49
Do obserwatora (czyżby sam Brzezicki się tak podpisywał? :) ): to nie poprzedni dyrektor doprowadził do takiej sytuacji, a tragiczna sytuacja na rynku frachtowym + brak jakiejkolwiek pomocy ze strony ministerstwa.
japan jacek
2017-07-05 08:02:58
W sposob zakumuflowany jednak ktos wydusił ze jednostki uczestnictwa beda miec oparcie w hipotekach statkow.Co znaczy ze zbiera sie forse na splate hipoteki za nowe statki.zlikwidowanie funduszu socjalnego to nowosc bo 4 lata temu z tego funduszu była doplata do wczasow zagranicznych po 500 dolarow dla pana oficera jadacego np do tunezji albo izraela.Pytanie jak miala wygladac prywatyzacja narodowego przewoznika kiedy wszystkie statki sa pod obca bandera.Co jeszcze mozna ukraść z dawnego PZM.??Cała te bande aresztowac i odsunac od wladzy calkowicie a panie sekretarki mianowac dyrektorami gdyz to one prowadza firme i dotad wykonywaly polecenia od zlodziei
marynarz
2017-07-04 09:27:20
Pracownicy, przynajmniej ci kontraktowi już zapłacili poprzez drastyczne zmniejszenie im wynagrodzeń. Panie Brzezicki, czy pan sobie też zmniejszył wynagrodzenie? Poza tym, jak można w takiej firmie zlikwidować fundusz socjalny? A tak uczyniono. Gdzie są związki zawodowe. No cóż, po posunięciach dyrekcji widać, że działają one ale nie na rzecz pracowników. Jak tak dalej będzie to w tej firmie pływać będą tylko emeryci i renciści ponieważ wszyscy młodsi odejdą do normalnych stabilnych armatorów, którzy potrafią docenić długoletnich sprawdzonych pracowników. Dlaczego nie polikwidują spółek i spółeczek. Każda spółka spółeczka ma swojego prezesa sekretarkę itp. Kasa by się znalazła. Firma państwowa powinna działać jak państwowa a nie jak folwark prywatny.
OBSERWATOR
2017-07-03 14:03:45
Co się dzieje z poprzednim prezesem PZM Pawłem Szynkarukiem? Czy poniesie odpowiedzialnośc za doprowadzenie firmy do takiego stanu?
Pomorzanin
2017-06-30 13:15:23
Którzy pracownicy mają zainwestować? Ci upokarzani na każdym kroku i Ci wszyscy którym się pensje obcina?
Pomorzanin
2017-06-30 13:14:33
Którzy pracownicy mają zainwestować? Ci upokarzani na każdym kroku, którym się pensje obcina? To ma być ta dobra zmiana?
dojenie
2017-06-30 07:52:16
kolejny sposob wydojenia biednych pracownikow ktorzy zasowaja na tych walow w biurze. ilez razy uslyszymy to samo.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA