Przedstawiciele kilkudziesięciu firm z szeroko rozumianej branży morskiej spotkali się w środę (20 września) w Centrum Kultury Euroregionu „Stara Rzeźnia” na szczecińskiej Łasztowni. Konferencję podzielono na dwa bloki dyskusyjne. Rozmawiano o rozwoju gospodarki morskiej oraz jej znaczeniu dla Szczecina i regionu. Na koniec zorganizowano rejs po Odrze.
„Biznesowy event morski” przygotowała Agencja Rozwoju Metropolii Szczecińskiej. Uczestników powitali prezydent Szczecina Piotr Krzystek i marszałek zachodniopomorski Olgierd Geblewicz. Wprowadzeniem do dyskusji była prezentacja potencjału branży, zakończona pytaniem: czy Szczecin stać na bycie liderem?
Do tej tezy odniósł się Dariusz Słaboszewski, prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, który uczestniczył w pierwszym bloku dyskusyjnym, poświęconym perspektywom rozwoju branży morskiej i bolączkom, jakie ją trapią.
– Należałoby raczej zapytać: kiedy odzyskamy pozycję lidera? – mówił prezes Słaboszewski, przypominając, że był czas, gdy to Szczecin ze swoim portem i stoczniami nadawał ton polskiej gospodarce morskiej. – Gdzieś to się zagubiło. Jestem jednak przekonany, że tę palmę pierwszeństwa odzyskamy.
„Technologie i rozwiązania usprawniające pracę przedsiębiorstw w branży morskiej” oraz „Dobry pracownik w branży na miarę złota!” to z kolei tematy paneli w drugim bloku dyskusyjnym.
Oprócz przedsiębiorców i samorządowców, w spotkaniu wzięli udział przedstawiciele uczelni i szkół średnich, stowarzyszeń i i różnych instytucji morskich. Była okazja do promocji oraz integracji branży.
(ek)
Fot. Elżbieta Kubowska