Kiedy wreszcie będziemy mogli pojechać najkrótszą ekspresową drogą do Warszawy i dalej na wschód Polski bez konieczności korzystania ze zdecydowanie zbyt drogiej i zatłoczonej autostrady A2? Perspektywę tę przybliża na pewno przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej dla S10 na odcinkach od węzła Szczecin – Kijewo do Szczecina – Zdunowa i od Stargardu do Piły, o łącznej długości około 114 kilometrów.
Jak nas poinformował Mateusz Grzeszczuk, rzecznik prasowy zachodniopomorskiego oddziału GDDKiA w Szczecinie – w obu postępowaniach projektowych wpłynęło 5 ofert. Dla odcinka Szczecin – Kijewo – Szczecin – Zdunowo najtańszą ofertę na kwotę 713 tys. złotych złożyła firma Pracownia Projektowa Dróg i Mostów DIM Ryszard Kowalski ze Szczecina, natomiast dla odcinka Stargard – Piła – spółka IVIA z Katowic. Oferty cenowe będą teraz sprawdzane i oceniane (kryteria oceny to: 50 proc. cena, 40 proc. doświadczenie zespołu projektowego i 10 proc. termin realizacji).
Postępowanie przetargowe obejmuje opracowanie dla odcinka Szczecin-Kijewo – Szczecin-Zdunowo kompletu dokumentacji niezbędnej do uzyskania decyzji środowiskowej oraz dodatkowo również elementów Koncepcji Programowej wraz z badaniami geologicznymi. Natomiast dla odcinka Stargard – Piła zostaną zaktualizowane wykonane w poprzednich latach opracowania projektowe wraz z raportem oddziaływania na środowisko. Harmonogram prac przygotowawczych zakłada uzyskanie decyzji środowiskowej dla obu odcinków w 2019 roku.
Decyzja środowiskowa między innymi wyznacza korytarz przebiegu drogi i jest kluczowym dokumentem w procesie przygotowawczym, jej uzyskanie ułatwi starania o pozyskanie środków na realizację tej inwestycji.
W przypadku odcinka Stargard – Piła trzeba będzie ogłosić kolejny przetarg na wykonanie Koncepcji Programowej oraz badań geologicznych. Po zakończeniu tego etapu prac przygotowawczych obydwa fragmenty „dziesiątki” będą przygotowane do rozpoczęcia realizacji inwestycji. Będzie można ogłosić przetarg na zaprojektowanie i budowę (w formule projektuj i buduj). Pod warunkiem, że wcześniej inwestorowi uda się zapewnić finansowanie przedsięwzięcia. Teoretycznie już w 2021 r. – czyli jeszcze w obecnej perspektywie finansowej UE – GDDKiA mogłaby ogłosić przetarg na budowę. Szanse, że w funduszu inwestycyjnym GDDKiA znajdą się jeszcze wolne środki i są raczej nikłe. Dlatego bardziej realny jest wariant, że budowa rozpocznie się najwcześniej w 2023 roku.
Wspomniane fragmenty S10 są co prawda na liście inwestycji do realizacji, nie mają one jednak ciągle gwarancji finansowania. „Dziesiątka” to ostatnia droga ekspresowa w województwie zachodniopomorskim, która nie ma jeszcze decyzji środowiskowej, ciągle więc nie ma wyznaczonego ostatecznego przebiegu.
Jak podkreśla Mateusz Grzeszczuk, po zakończeniu inwestycji S10 będzie ważną drogą w komunikacji wschód – zachód. Połączy bowiem zachodnią część kraju nie tylko z Warszawą,ale także poprzez S16 z Warmią, Mazurami i Podlasiem, a poprzez S17 z Lubelszczyzną.
Z otwarcia S10 najbardziej ucieszyliby się kierowcy, skazani obecnie na podróżowanie jedną z najdroższych autostrad w Europie, czyli wielkopolskim fragmentem A2 (zarządzanym przez Autostradę Wielkopolską SA z kapitałem rodziny Kulczyków). Obecnie przejazd 150-kilometrowym fragmentem A2 między Nowym Tomyślem a Koninem kosztuje 60 zł.
Dla kierowców aut osobowych jazda drogami ekspresowymi jest bezpłatna. ©℗
R.K. CIEPLIŃSKI
Mapa GDDKiA