Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Sektor budowlany alarmuje. Dopłacają do inwestycji

Data publikacji: 04 czerwca 2022 r. 14:36
Ostatnia aktualizacja: 06 czerwca 2022 r. 12:15
Sektor budowlany alarmuje. Dopłacają do inwestycji
Fot. Elżbieta KUBOWSKA  

Klaster Budowlany Pomorza Zachodniego, działający przy Północnej Izbie Gospodarczej w Szczecinie, alarmuje, że sytuacja przedsiębiorców z sektora staje się dramatyczna. Problemem jest rosnący koszt pracy, brak dostępności surowców i osób do pracy oraz brak porozumień między realizatorami zadań inwestycyjnych a samorządami i zleceniodawcami.

– Coraz częściej dochodzi do sytuacji, że przedsiębiorcy muszą dokładać do prowadzonych przez siebie inwestycji, a w przypadku małych firm to skazywanie ich na bankructwo – mówi mec. Marek Jarosiewicz z kancelarii Wódkiewicz & Sosnowski. – Takich sytuacji w samym Szczecinie jest kilka. Zysk zwycięzcy przetargu w roku 2020 czy 2021 oceniany był na ok. 25 proc., a teraz ceny surowców wzrosły nawet o 40 proc.

Ceny niektórych materiałów budowlanych i surowców wzrosły o 100 proc. w ciągu roku. Obowiązują zapisy i „cena dnia”

Przedstawiciele Klastra Budowlanego PIG nie mają wątpliwości, że sektor budowlany znalazł się w krytycznym momencie. Punktem zapalnym był wybuch wojny na Ukrainie, co spowodowało ogromne trudności z pozyskiwaniem materiałów budowlanych.

– Patrząc na rynek budowlany, gdzie przewidywalność była dotychczas podstawą naszej działalności, to mamy zupełne odwrócenie sytuacji, bo teraz pewni nie możemy być niczego – podkreśla Krzysztof Przybyszewski, przewodniczący Klastra Budowlanego Pomorza Zachodniego. – Ceny materiałów budowlanych rosną z dnia na dzień, na niektóre są przyjmowane zapisy albo obowiązuje na nie tzw. cena dnia. Przykładowo, stal, beton czy styropian w poniedziałek potrafią kosztować określoną kwotę, a w czwartek jest ona już 10-15 proc. wyższa. Problemem jest skalkulowanie inwestycji, bo nie wiemy tak naprawdę, jakie ceny i jaka dostępność materiałów będzie za miesiąc, a co dopiero za rok. Budownictwo wymaga planowania, a tutaj zupełnie nie mamy takiej możliwości. Przykładowo, ceny z roku 2020 są w 2022 zupełnie inne. W niektórych przypadkach może się to różnić nawet o 100 proc. Bez przychylności inwestorów, władz samorządowych nie ma szans na dokończenie pewnych zadań. Wymaga to zrozumienia i elastyczności. Nie ukrywam, że sektor budowlany ma bardzo trudny czas.

Jak mówią eksperci, warunki gospodarcze zmieniają się tak dynamicznie, że nawet inwestycje planowane w roku 2021 są dzisiaj często poniżej progu opłacalności dla przedsiębiorców. Mec. Marek Jarosiewicz przyznaje, że prawnicy są coraz częściej angażowani do dyskusji np. z samorządami na temat negocjacji stawek za prowadzenie inwestycji. Przedsiębiorcy stają przed dylematem: schodzić z placu budowy czy kontynuować inwestycję narażając się na straty, a nawet konieczność dopłacania do prowadzonych przez siebie prac budowlanych.

– Na pewno jest zagrożenie, że wiele firm może sobie nie poradzić w obecnej sytuacji – zaznacza mec. Marek Jarosiewicz. – Podstawowym problemem jest to, że instrumenty prawne są, ale jeżeli strony prowadzą rozmowy i nie ma porozumienia, to przecież trzeba podejmować decyzje: budowa trwa czy przedsiębiorca schodzi z inwestycji. Jeżeli budowa trwa, trzeba ponosić koszty, które bardzo często są wyższe niż prognozowany przychód. To dramatyczna sytuacja dla mniejszych firm. Znam sytuacje, gdy wykonawcy muszą dopłacać do prowadzonych przez siebie inwestycji. To kwoty rzędu kilkuset tysięcy złotych, zaciągają kredyty, by kupować materiały, opłacać podwykonawców. Sytuacja ta może doprowadzić do sporej skali upadłości w sektorze budowlanym.

Interwencje w sprawie sytuacji sektora budowlanego zapowiada prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk.

– Otrzymujemy wiele sygnałów, że sektor budowlany jest w bardzo trudnym położeniu – mówi H. Mojsiuk. – Silne firmy, deweloperzy, realizatorzy międzynarodowych kontraktów poradzą sobie bez problemu. Bardziej boję się o małe firmy, o budowlane firmy rodzinne, o podwykonawców. To oni kalkulują zyski na poziomie 20 proc., a obecne podwyżki absolutnie rujnują wszelkie wyliczenia i zmuszają ich do chodzenia po prośbie do inwestorów i proszenia o zrozumienie. Ceny materiałów budowlanych szybują do góry i w żaden sposób nie można było przewidzieć ich poziomów nawet w roku 2021. Będziemy prowadzić konsultacje z samorządowcami w tej sprawie. Solidarność wymaga wzięcia pod uwagę sytuacji na rynku budowlanym.

(ek)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

gość
2022-06-06 12:05:45
@Swojak - 25% zysku to zdzierstwo? A co z kilkuset procentowymi zyskami gastronomików? Tego już nie potępisz?
Swojak
2022-06-04 20:24:41
Mieli zysk 25%? To zdzierstwo.
Płaczki
2022-06-04 20:08:03
Płacz i wyłącznie płacz a każdy z deweloperów ma wille z basenem i co roku nowy samochód za dużą bańkę.wstyd mi za was
FIGO
2022-06-04 19:50:53
POLACY żrą się między sobą ! . Co będzie jak PUTIN " wypuści " kilka rakiet rujnujących jakieś ważne strategicznie obiekty ? . Dalej Tuskojeby będą donosić do UE , aby nam POLAKOM jeszcze dokopała ? . Ten p..p, jak był Królem Europy, która chciała karać NAS za odmowę przyjęcia pasażerów na gapę teraz " nic nie może " , aby wesprzeć chociażby Samorządowców Kasą bezpośrednio z UE . Jedynie Trzaskowski coś tam "ogarnął" w USA . Wybierzcie Tuska , to jako Premier sprzeda za bezcen np. "ORLEN " !
FIGO c.d.
2022-06-04 19:40:44
Samorządowcy , którzy chcą stanowić odrębne księstewka polegną bez współpracy z Rządem . Jak można pomagać komuś kto na Ciebie pluje i gryzie rękę ,która daje ? Tak się zachowują niektórzy prezydenci niektórych wielkich miast . PIS mimo swojej parametrycznej polityki " centralizacja ponad wszystko " stara się prowadzić dialog z "nieswoimi " . Tusk niestety na mównicy pokazywał zaciśniętą pięść i zęby. Taki nic nie da , bo zawsze będzie gołodupcem !. W pierwszej odsłonie ukradli mu kalesony ..
FIGO
2022-06-04 19:30:35
Sytuacja przedsiębiorców jest zrozumiała i przez nich niezawiniona . Będą potrzebowali pomocy , wsparcia no i przede wszystkim dobrych renegocjacji kontraktów .To oczywiste jest ! Pytanie , kto im pomoże ? Bezradny Tusk, który będzie szukał guzików , czy raczej ten znienawidzony dla przedsiębiorców PIS . PIS-iory jak wybuchła pandemia to rozdawali kasę niczym 500+. Co niektórzy kupili sobie za to torebkę za 300 tyś. ( może 30 ? ) ,jak Kasia Tusk . Tusk jak był kryzys to podniósł VAT na 23 % .
@Parody channel
2022-06-04 19:25:11
Wytłumaczę ci. To jest tak. Inwestor ogłasza przetarg i to jest dzień zero. Termin składania miesiąc. Wygrywa najmniejsza cena (75 procent pkt) i fachowość doświadczenie w branży (25 procent(. Te 25 procent dostaje każdy więc zwycięża cena. Im niższa tym więcej pkt. Mija 3 miesiące bo odwołania i inne duperele i już podpisują umowe. Mija znów pół roku i zaczyna się budowa. Ale przez rok ceny materiałów rosną 60 procent. I wielkie duuuup. Opłaca się zerwać umowę niż dopłacać.
vcbcbdf
2022-06-04 19:18:16
Tak, tak... I tak dopłacają do biznesu od 30 lat, a sami już piąty Mercedes S klasa. Bujać to my, a nie nas...
Zbieracz chrustu
2022-06-04 18:15:50
Wypowiedź wiceministra rządu PiS doradzająca by obywatele tego kraju zbierali chrust na zimę idealnie podsumowuje nie tylko 7 ostatnich lat rządu PiS ale całe 33 lata rządzenia przez te same miernoty wybrane po 1989. Wróciliśmy do II RP gdzie plebs głodował a rządowe koryto miało super.
Parody channel
2022-06-04 18:11:34
Jak wykonawca nie jest w stanie przewidziec cen to niech zmieni branze. Moja rada kalkulacje cen diesla na poziomie 15 zl na koniec roku,czy chleba na 20 zl uwzglednilbym w kazdym kosztorysie. Taka mala rada od kogos,kto przewidzial te poziomy cenowe materialow budowlanych
jestem spokojny
2022-06-04 15:20:50
Samorządy są głównie w rękach polityków PO, więc na pewno się dogadają, bo to światli Europejczycy otwarci na przedsiębiorczość, którym los polskich przedsiębiorców leży na sercu... przepraszam... żartowałem.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA