Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Statki PŻM w „Gryfii”

Data publikacji: 18 grudnia 2018 r. 07:34
Ostatnia aktualizacja: 03 stycznia 2019 r. 10:05
Statki PŻM w „Gryfii”
 

Nowy statek Polskiej Żeglugi Morskiej, jeziorowiec „Gardno”, który został ochrzczony 11 grudnia w Morskim Porcie Police, dwa dni później – już po rozładunku – przypłynął do Szczecina. Zacumował przy nabrzeżu Gnieźnieńskim Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia”. Przechodzi tu poprawki. Jeszcze w tym roku w świnoujskim zakładzie „Gryfii” spodziewany jest jeden z promów PŻM.

– „Gardno” znajduje się obecnie w trakcie postoju międzyrejsowego – poinformował Krzysztof Gogol, rzecznik prasowy Grupy Polskiej Żeglugi Morskiej. – Korzystając z tej okazji, dzięki dobrej współpracy ze stocznią „Gryfia”, armator wykonuje na jednostce poprawki układów paliwowych (dostosowanie do niskosiarkowego paliwa) oraz systemu balastowego, związanych z wchodzącymi w życie przepisami IMO.

Przypomnijmy, że „Gardno” to pierwszy z nowej serii jeziorowców PŻM, czyli masowców przystosowanych do żeglugi na Wielkich Jeziorach Amerykańskich. Został zbudowany w tym roku w Chinach, ma nośność 36 600 DWT, długość – 200 m, a szerokość – 24 m.

– W okresie między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem w MSR „Gryfia” w Świnoujściu wykonane zostaną także prace remontowe promu „Gryf” – dodał K. Gogol. – Zakres tych prac obejmuje między innymi przegląd i remont silnika głównego, kapitalny remont silnika pomocniczego oraz remont rampy rufowej.  

„Gryf” pływa w barwach Unity Line (spółki z Grupy PŻM) od 2005 roku, na linii Świnoujście – Trelleborg. Jest promem ładunkowo-samochodowym, przeznaczony do przewozu samochodów ciężarowych i pasażerów zmotoryzowanych. Na swoich trzech pokładach ładunkowych może przewieźć jednorazowo około 100 zestawów drogowych. Dysponuje łącznie 180 miejscami pasażerskimi do wykorzystania przez kierowców i pasażerów oraz miejscami wypoczynku i rozrywki.

Statek ma 158 m długości i 24 m szerokości. Zbudowany został w 1990 roku. ©℗

Tekst i fot. (ek)

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Alicja
2018-12-19 08:16:05
Jak to możliwe, że nowo wybudowany statek wypływając ze stoczni w Chinach od razu jedzie na stocznię remontową? Jak można za tak wielka kasę odbierać statek, który wymaga remontu? Kto za to płaci, bo chyba nie Chińczycy?
Gryfia jest potęgą remontową
2018-12-18 22:04:14
Gryfia to jednak potęga!!!
Stoczniowiec czytaj
2018-12-18 15:25:59
Dadzą! Ps. Ten rząd pomaga regionowi, PO tylko kradło i zamykało zakłady.
stoczniowiec
2018-12-18 08:46:53
A dadzą radę bez wsparcia technicznego i porad MJW?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA