Reprezentują 40 portów Morza Bałtyckiego i dziewięć krajów. Spotkali się w Szczecinie, aby przez dwa dni (6 i 7 września) porozmawiać o sytuacji w branży morskiej, szansach i zagrożeniach w rozwoju portów, podzielić się wiedzą i doświadczeniami. Aż 180 osób zarejestrowało się na Baltic Ports Conference. To coroczne najważniejsze wydarzenie Organizacji Portów Bałtyckich (Baltic Ports Organization). Po raz pierwszy odbywa się w Polsce.
Współorganizatorem tegorocznej konferencji jest Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, który od ponad 20 lat należy do BPO.
– Zaledwie trzy miesiące temu w Szczecinie odbyły się Światowe Dni Morza, a dzisiaj mamy dużą konferencję, ważną dla portów bałtyckich – nie krył dumy Dariusz Słaboszewski, prezes ZMPSiŚ, który przed dwoma laty zaprosił członków BPO do stolicy Pomorza Zachodniego. – Świadczy to o tym, że jesteśmy ważnym partnerem i nasz głos się liczy zarówno w gospodarce morskiej ogólnoświatowej, jak i bałtyckiej.
Prezes Słaboszewski otworzył w czwartek dwudniowe spotkanie, które się odbywa w hotelu Radisson Blu. Były prezydent Szczecina Bartłomiej Sochański odczytał list od Marka Gróbarczyka, ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
– Cieszę się, że Polska jest po raz kolejny miejscem ważnych debat nadających impet rozwojowi światowej gospodarki morskiej – napisał minister do uczestników konferencji, podkreślając, że rząd RP postawił sobie za cel odbudowę polskiej gospodarki morskiej i wykorzystanie potencjału transportu morskiego.
Zanim się rozpoczęły prezentacje i dyskusje, poinformowano, że do Organizacji Portów Bałtyckich przystąpiła spółka Polskie LNG, która eksploatuje terminal skroplonego gazu ziemnego w Świnoujściu.
– Organizacja Portów Bałtyckich skupia największe porty wokół Bałtyku, a jest ich ok. 50 – powiedział Bogdan Ołdakowski, sekretarz generalny tej organizacji. – Dyskutujemy tutaj o rozwoju rynku, o finansowaniu infrastruktury transportowej, również o regulacjach. W dyskusjach biorą udział przedstawiciele portów, ale też Komisji Europejskiej i rządów krajów nadbałtyckich. Dochodzimy, mam nadzieję, do jakichś wspólnych wniosków, które postaramy się wcielić w życie.
W czwartek rozmawiano m.in. o obecnych trendach w sektorze morskim w Europie Północnej. Przedstawiciel portów brytyjskich miał ciekawą prezentację na temat Brexitu i jego możliwych konsekwencji dla sektora portowego.
Andrzej Łuc, prezes Portu Morskiego Police, przedstawił zarówno tę spółkę, jak i całą Grupę Azoty. Mówił o planowanych inwestycjach, w tym o budowie terminalu propylenu. Kolejne sesje dotyczyły wpływu portów na całą gospodarkę, ich rozwoju i możliwości finansowania.
W piątek – dalszy ciąg dyskusji. Na koniec zaplanowano wizytę w świnoujskim terminalu LNG.
Dodajmy, że „Kurier Szczeciński” jest patronem medialnym konferencji. ©℗
(ek)
Fot. Ryszard PAKIESER