Środa, 26 listopada 2025 r. 
REKLAMA

To mogą być najdroższe święta od lat

Data publikacji: 16 grudnia 2017 r. 10:02
Ostatnia aktualizacja: 18 grudnia 2017 r. 16:09
To mogą być najdroższe święta od lat
 

W tym miesiącu ceny żywności w Polsce będą o 4,5 proc. wyższe niż przed rokiem. Tempo wzrostu cen tych produktów będzie zatem najszybsze od 2011 r., kiedy to w grudniu ceny żywności były o 4,7 proc. wyższe niż rok wcześniej – prognozują analitycy Departamentu Analiz Ekonomicznych, Sektorowych i Rynków Rolnych Banku BGŻ BNP Paribas. 

REKLAMA

W grudniu 2017 r. poziom cen detalicznych, z wyjątkiem cukru, wszystkich grup produktów, wchodzących w skład publikowanego przez GUS koszyka żywności, będzie wyższy niż przed rokiem.

O blisko 20 proc. droższe niż rok wcześniej będą przede wszystkim oleje i tłuszcze. W tej kategorii żywności wyróżnia się masło, które będzie kosztowało o 30-35 proc. więcej niż w grudniu 2016 r. W ostatnich tygodniach ceny masła na rynkach międzynarodowych i w Polsce uległy już obniżeniu, ale ich poziom w sklepach jest wyższy w relacji rocznej. O kilka procent droższa będzie też margaryna.

Znacznie więcej Polacy zapłacą również za drugi podstawowy produkt, używany do wypieków ciast, czyli jaja. Ich ceny w sklepach mogą być o 20-25 proc. wyższe niż w grudniu 2016 r. W mniejszym stopniu niż żywność ogółem podrożeje natomiast mąka.

O ponad 10-proc. droższe są też owoce, przede wszystkim z uwagi na wyższe ceny produktów krajowych, np. jabłek. O ile w przypadku masła i jaj, o wzroście cen decydowała przede wszystkim sytuacja na rynku międzynarodowym, to w przypadku jabłek, głównym czynnikiem wzrostu ich cen były o 1/3 mniejsze krajowe zbiory. Wyższe niż przed rokiem będą również przeciętne ceny warzyw (o 3,5 proc.), jednak w tym przypadku należy pamiętać, że w ubiegłym roku były one relatywnie niskie. 

- Obserwowany w Polsce w ostatnich miesiącach 2017 r. poziom cen żywności jest najwyższy od początku XXI wieku - mówi Paweł Wyrzykowski, ekspert rynków rolnych w Banku BGŻ BNP Paribas. - W porównaniu z grudniem 2000 r. ceny detaliczne żywności w naszym kraju wzrosły o 50 proc., czyli znacznie więcej niż ceny wszystkich towarów i usług konsumpcyjnych, których poziom w tym okresie zwiększył się o ponad 40 proc. Oznacza to, że żywność stała się relatywnie droższa wobec innych towarów i usług konsumpcyjnych Tak znaczący wzrost cen żywności nie oznacza jednak, że w tym roku na święta Bożego Narodzenia kupimy mniej produktów żywnościowych niż przed rokiem. W październiku br. średnie wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw było o 7,4 proc. wyższe niż w październiku 2016 r., podczas gdy ceny żywności w tym okresie wzrosły wolnej - o 5,8 proc. Również w grudniu br. roczna dynamika wzrostu wynagrodzeń powinna być wyższa niż dynamika wzrostu cen żywności, co oznacza, że za przeciętne wynagrodzenie w gospodarce będziemy mogli kupić więcej żywności niż przed rokiem.

 

                    

 

Wzrost cen detalicznych produktów mleczarskich, takich jak sery, twarogi czy śmietana będzie zbliżony do dynamiki zmian żywności ogółem. Ceny pieczywa będą o ok. 3 proc. wyższe niż w grudniu 2016 r. Tegoroczne podwyżki będą najbardziej widoczne w przypadku mięsa drobiowego, które w grudniu br. może być nawet o 5-7 proc. droższe niż przed rokiem. Więcej trzeba będzie zapłacić również za mięso wieprzowe i wołowe.

Zniesienie limitu kwot produkcji cukru w Unii Europejskiej przyczyniło się do zwiększenia produkcji we Wspólnocie. Znalazło to odzwierciedlenie w spadku cen na półkach sklepowych, które w październiku były o 7,3 proc. niższe niż w październiku 2016 r. Należy oczekiwać, że w grudniu br., w relacji rocznej, ceny cukru będą o ponad 10 proc. niższe.

(mg)

Fot. Robert Stachnik (arch.)

Film: newsrm.tv

REKLAMA

Komentarze

Bartek
2017-12-17 11:39:20
Ceny wzrosly przed genialna polityke EU oraz klimat, polityka EU odpowiada chociazby za ceny masla czy jajek, a warzywa, owoce czy maka to juz skutek ataku zimy na poludniu Europy i pozniej deszczowego lata u nas. Cwaniaki co kradli platfusy nie maja z tym nic wspolnego, tym bardziej Pis, glupoty gadacie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
pis precz
2017-12-17 10:41:10
To tylko "dobra zmiana" - hej. Zadowoleni?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Musztarda, Ocet i Wodka - a tyly Trybuna Ludu
2017-12-17 00:12:52
A jak za Komuny mialy Ceny "po-dskakiwac"... jak na pustych regalach az t-y-l-e towarow nie bylo ? Im mniej "Cwaniackich Po-sred-ni-kow"... to i nizsze ceny ! A jak to wyglada... w Krajach Zachodnich ??
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
emeryt35
2017-12-16 23:55:57
Komu wzrosły dochody?S
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Prawdziwek
2017-12-16 12:28:56
Podwyszka cen na pułkach sklepowych to oczywisty wynik złodziejskich rządów POprzedników dobrej zmiany. Jeszcze będzie sie nam to dłógo odbijało dżkafkom.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
na szczęście zarobki są wyższe
2017-12-16 11:47:58
"Tak znaczący wzrost cen żywności nie oznacza jednak, że w tym roku na święta Bożego Narodzenia kupimy mniej produktów żywnościowych niż przed rokiem. W październiku br. średnie wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw było o 7,4 proc. wyższe niż w październiku 2016 r., podczas gdy ceny żywności w tym okresie wzrosły wolnej - o 5,8 proc. Również w grudniu br. roczna dynamika wzrostu wynagrodzeń powinna być wyższa niż dynamika wzrostu cen żywności, co oznacza, że za przeciętne wynagrodzenie w gospodarce będziemy mogli kupić więcej żywności niż przed rokiem".
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA