Skwer Kapitanów na szczecińskiej Łasztowni wzbogacił się o kolejne tablice upamiętniające kapitanów żeglugi wielkiej. Są wyrazem hołdu dla ludzi morza oddanych Szczecinowi.
Pierwsze tablice odsłonięto w maju br. Uhonorowano wtedy nieżyjących już kapitanów żeglugi wielkiej Konstantego Matyjewicza-Maciejewicza, Antoniego Ledóchowskiego, Zbigniewa Szymańskiego i Andrzeja Huzę oraz kapitanów żeglugi wielkiej jachtowej Ludomira Mączkę i Kazimierza Jaworskiego.
Kolejne sześć tablic odsłonięto w sobotę (11 listopada), a uroczystość wpisała się w wydarzenie "Niepodległość na maszt", organizowane przez Fundację Moja Łasztownia i Centrum Kultury Euroregionu Stara Rzeźnia.
– Tym razem chcemy przybliżyć sylwetki żyjących, znanych, sławnych i zasłużonych kapitanów żeglugi wielkiej – mówił kapitan Włodzimierz Grycner, autor tej inicjatywy. – Wśród nich są także pierwsze kobiety morza: Danuta Kobylińska-Walas i Elżbieta Trzeciak-Zawadzka. To również wieloletni rektorzy Wyższej Szkoły Morskiej w Szczecinie Eugeniusz Daszkowski i Aleksander Walczak oraz wykładowcy – Lech Jasiński i Józef Gawłowicz.
Kapitan Grycner dziękował Laurze Hołowacz, prezes spółki CSL Internationale Spedition, do której należy Stara Rzeźnia, za życzliwość i poparcie tej inicjatywy.
– Cieszę się, że ten skwer żyje, to jest miejsce kapitanów – podkreśliła L. Hołowacz. – Codziennie przychodzi tu wiele osób, które czytają, co jest na tych tablicach.
Od minionej soboty do czytania jest więcej.
Tablicę poświęconą E. Daszkowskiemu odsłoniła jego córka. W uroczystości nie mogła, z powodów zdrowotnych, uczestniczyć Danuta Kobylińska-Walas, pierwsza w Polsce kobieta kapitan żeglugi wielkiej.
– Sól morska pokąsała moje stawy i nie mogę przyjechać – napisała w liście do uczestników uroczystości, odczytanym przez wnuczkę Magdalenę Skrzyńską, która odsłoniła tablicę słynnej "Żaby".
Tablice kapitanów A. Walczaka i J. Gawłowicza odsłoniły ich małżonki, a L. Jasińskiego – wnuk Piotr.
– To naprawdę była szkoła życia – wspominała swoją pracę na morzu E. Trzeciak-Zawadzka. Tablicę poświęconą pierwszej i jedynej Polce z dyplomem kapitana ż.w. rybołówstwa morskiego odsłonił jej syn Dominik Zawadzki. (ek)
Fot. Elżbieta Kubowska