PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, spółka z Grupy PGE, 29 października br. otrzymała pozwolenie na budowę dwóch niskoemisyjnych bloków gazowo-parowych o łącznej mocy około 1400 MW. Nowoczesne jednostki wytwórcze powstaną w Elektrowni Dolna Odra. Inwestycja w „błękitną moc” istotnie przyczyni się do realizacji celów klimatycznych UE, co się wpisuje w strategiczne kierunki rozwoju Grupy PGE.
Budowa nowych jednostek wytwórczych w Elektrowni Dolna Odra to projekt o znaczeniu strategicznym dla polskiej gospodarki. Jest on niezwykle ważny z perspektywy obniżenia kosztów transformacji energetycznej. Warto zaznaczyć, że budowa bloków gazowo-parowych pozwoli na wykorzystanie potencjału płynącego z dostępności paliwa dostarczanego do terminalu LNG w Świnoujściu oraz planowanej trasy gazociągu Baltic Pipe.
– Realizacja inwestycji w Elektrowni Dolna Odra, która pracuje na rzecz Krajowego Systemu Elektroenergetycznego, jest zgodna ze światowymi trendami w energetyce, zakładającymi budowę niskoemisyjnych jednostek wytwórczych – podkreśla Wioletta Czemiel-Grzybowska, prezes PGE GiEK. – Projekt jest reakcją nie tylko na wyzwania, z jakimi musi się zmierzyć branża energetyczna, ale również odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na elastyczne moce wytwórcze w regionie zachodniopomorskim.
Inwestycję w Dolnej Odrze wykona konsorcjum firm w składzie General Electric (lider konsorcjum) i Polimex Mostostal, które wygrały przetarg na zaprojektowanie, dostawy, budowę i montaż oraz uruchomienie i przekazanie do eksploatacji dwóch bloków gazowo-parowych wraz z pełną infrastrukturą. Wartość tego kontraktu to 3,7 mld zł (netto). Zamówienie obejmuje także dodatkowo 12-letnią umowę serwisową o wartości przeszło 1 mld zł (netto). Zgodnie z kontraktem, początek eksploatacji nowych bloków energetycznych zasilanych „błękitnym paliwem” planowany jest na IV kwartał 2023 roku.
– Po zakończeniu budowy, w czwartym kwartale 2023 roku, do polskiej sieci popłynie energia wytworzona ze źródła niskoemisyjnego – mówi Wioletta Czemiel-Grzybowska. – To oznacza, że bloki gazowe z nawiązką będą spełniały normy środowiskowe wymagane przez Unię Europejską – ich emisyjność będzie się kształtowała na poziomie około 320 kg CO2/MWh wobec wymaganych norm unijnych na poziomie 550 kg CO2/MWh. Poza tym nowe jednostki będą w stanie osiągnąć poziom emisyjności nawet trzykrotnie niższy od emisyjności jednostek węglowych starszej generacji, obecnie funkcjonujących w polskim systemie elektroenergetycznym.
Nowe bloki gazowo-parowe wyposażone będą w turbiny klasy H. W porównaniu do turbin poprzedniej generacji mają przede wszystkim wyższą sprawność (63 proc. zamiast 59-60 proc.). Nowe bloki będą się także charakteryzować wysoką elastycznością, co ma ogromne znaczenie ze względu na dużą moc zainstalowaną lądowych farm wiatrowych na Pomorzu. Produkcja energii z wiatru jest zmienna, uzależniona od pogody, dlatego nowe bloki gazowo-parowe w Elektrowni Dolna Odra staną się znaczącym wsparciem dla stabilizacji systemu elektroenergetycznego. Nowe jednostki będą mogły zasilić w energię elektryczną ok. 2,5 miliona gospodarstw domowych oraz pozwolą na dalszą stabilizację sieci lokalnej, spełniając jednocześnie normy środowiskowe w zakresie emisji.
– Jestem pełen uznania dla Zespołu Projektowego oraz pracowników Zespołu Elektrowni Dolna Odra zaangażowanych w projekt za uzyskanie w tak szybkim tempie, miesiąc przed zakładanym terminem, pozwolenia na budowę dwóch nowoczesnych bloków gazowo-parowych – podkreśla Sylwester Chruszcz, p.o. dyrektor Zespołu Elektrowni Dolna Odra. – Prace realizowane są zgodnie z harmonogramem, co w tak niecodziennym czasie, jakim jest epidemia koronawirusa, świadczy jednoznacznie o wysokim profesjonalizmie wszystkich osób zaangażowanych w budowę. Nowa inwestycja da naszej załodze pewność, że Elektrownia Dolna Odra jeszcze przez wiele lat będzie najważniejszą elektrownią w regionie, zapewniając stabilne dostawy energii dla Pomorza Zachodniego.
(ek)