Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Algierczyk podejrzany o zabójstwo w Ełku aresztowany

Data publikacji: 03 stycznia 2017 r. 17:46
Ostatnia aktualizacja: 05 stycznia 2017 r. 09:17
Algierczyk podejrzany o zabójstwo w Ełku aresztowany
 

Na trzy miesiące do aresztu trafi 41-letni Algierczyk, podejrzany o zabójstwo 21-letniego Daniela w noc sylwestrową w Ełku - poinformował PAP jego obrońca. Decyzję o areszcie, na wniosek prokuratury, podjął we wtorek sąd rejonowy w Ełku.

Obrońca Algierczyka mec. Wojciech Stpiczyński powiedział dziennikarzom, że "podejrzany złożył obszerne wyjaśnienia, nie przyznaje się do winy, a okoliczności wskazywane przez niego wskazują, że naprawdę jest niewinny". "Osoba, która bezpośrednio popełniła ten czyn, przyznała się" - dodał adwokat. 

Według niego "podejrzany tak naprawdę był tylko świadkiem". Dodał, że na pewno zostanie złożone zażalenie na decyzje sądu o aresztowaniu, ale nie wie czy on to zrobi, czy już nowy obrońca. 

 Adwokat powiedział dziennikarzom w sądzie, że po zakończeniu posiedzenia ws. aresztu przestaje reprezentować swego klienta. "Jest to decyzja wspólna i proszę o uszanowanie tego"- podkreślił, nie chcąc mówić o powodach rezygnacji. 

Sąd rejonowy w Ełku rozpatrując we wtorek wnioski prokuratury w Ełku, zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące dwóch podejrzanych o zabójstwo Polaka, 26-letniego Tunezyjczyka, kucharza z kebab-baru i 41-letniego Algierczyka, właściciela lokalu. Posiedzenie toczyło się za zamkniętymi drzwiami. 

Według śledczych prowadzących postępowanie ws. zabójstwa chłopaka, awantura zaczęła się, gdy wybiegł on z lokalu zabierając dwie butelki napoju. W pościg za 21-latkiem ruszyli Tunezyjczyk i Algierczyk. Dogonili mężczyznę, doszło do szarpaniny. Według ustaleń prokuratury Algierczyk miał szarpać i przytrzymywać Daniela, a Tunezyjczyk zadawał chłopakowi ciosy nożem. Potem obaj napastnicy wrócili do baru.

(PAP)

Fot. PAP/Artur Reszko

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Strach
2017-01-05 09:13:14
Niezłe czasy nadeszły, jeśli właściciel lokalu zabija klienta, który zakłócał mu pracę. Aż strach pójść do restauracji, bo nie wiadomo, co strzeli do głowy kelnerowi, jak zupa będzie za słona.
Rebus
2017-01-03 20:00:22
Algierczyk został aresztowany na 3 miesiące, nie przyznaje się do winy, a osoba, która bezpośrednio popełniła ten czyn, przyznała się - zagadka: kto jest mordercą?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA