Anakonda-16 odpowiada na wyzwania współczesnych czasów, na obecną architekturę bezpieczeństwa w Europie; ma służyć pokazaniu jedności sojuszniczej - powiedział prezydent Andrzej Duda, który w poniedziałek obserwował ćwiczenia.
Prezydent w Chełmnie (Kujawsko-Pomorskie) obserwował budowę mostu amfibijnego na Wiśle przez żołnierzy niemieckich i brytyjskich z wielonarodowego batalionu inżynieryjnego. Most złożony z 31 amfibii o długości 331 metrów zbudowano w pół godziny. Prezydent ćwiczenie obserwował z brzegu, a następnie przeszedł się po części mostu.
Andrzej Duda podkreślił, że ćwiczenia Anakonda-16 są największymi ćwiczeniami wojskowymi w Polsce po 1989 r. Jak mówił, pokazują one gotowość do "kolektywnej obrony naszego terytorium". "Będą pozwalały wojskom NATO sprawnie bronić każdego terytorium państwa członkowskiego" - zaznaczył. "To są ćwiczenia, które odpowiadają na wyzwania współczesnych czasów, na architekturę bezpieczeństwa, która dzisiaj jest w Europie" - powiedział prezydent. Dodał, że mają one służyć pokazaniu jedności sojuszniczej, doskonaleniu współpracy i koordynacji działań.
Wcześniej w Drawsku Pomorskim (woj. zachodniopomorskie) prezydent obejrzał pokaz połączonego ognia artylerii i lotnictwa. Spotkał się także z żołnierzami biorącymi udział w ćwiczeniu Anakonda-16. Andrzej Duda ocenił, że ćwiczenie przebiegło bardzo sprawnie, a żołnierze szybko się zgrali. "Mam nadzieję, że zrobiło (to) wrażenie na wszystkich" – dodał prezydent. (PAP)
Na zdjęciu: Prezydent Andrzej Duda, podczas spotkania z żołnierzami biorącymi udział w międzynarodowych ćwiczeniach Anakonda-16 w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim.
Fot. PAP/Marcin Bielecki
Prezydent Andrzej Duda (C-P) podczas wizytowania budowy przeprawy promowej oraz mostu amfibijnego na Wiśle w Chełmnie, 13 bm. W ramach trwających ćwiczeń Anakonda-16, konstrukcją mostu, którym przejedzie 70 opancerzonych pojazdów w drodze do krajów bałtyckich, zajmują się żołnierze z wielonarodowego batalionu inżynieryjnego. (zuz) PAP/Tytus Żmijewski