Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Czy poznańskie ZOO uratuje tygrysy z Koroszczyna? [GALERIA]

Data publikacji: 30 października 2019 r. 15:19
Ostatnia aktualizacja: 01 listopada 2019 r. 21:43
Czy poznańskie ZOO uratuje tygrysy z Koroszczyna?
 

Dzięki decyzji władz Poznania otrzymaliśmy zielone światło, żeby zaopiekować się w okresie krótkoterminowym całą grupą tygrysów z transportu zatrzymanego na przejściu granicznym w Koroszczynie - przekazała w środę Ewa Zgrabczyńska, dyrektor poznańskiego ZOO. Zwierzęta mogą trafić do Poznania jeszcze w środę.

Sprawa dotyczy transportu 10 tygrysów, który został zatrzymany na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Koroszczynie (woj. lubelskie). Jedno ze zwierząt padło. Tygrysy zostały wysłane z Włoch do Federacji Rosyjskiej (Dagestan), zgodnie z informacją umieszczoną w dokumencie INTRA wygenerowanym przez jednostkę weterynaryjną we Włoszech.

Transport został przepuszczony przez polskie służby graniczne. Przewożący tygrysy mężczyźni przedstawili dokumenty wymagane w Unii Europejskiej przy transporcie zwierząt objętych ochroną na mocy Konwencji Waszyngtońskiej. Białoruskie służby graniczne odmówiły jednak wjazdu na teren Białorusi, ponieważ przewoźnik nie miał wymaganych w tym kraju urzędowych certyfikatów weterynaryjnych wystawionych przez włoskie służby weterynaryjne. Dodatkowo kierowcy nie mieli aktualnych wiz.

Transport został cofnięty do Polski. Na polecenie Granicznego Lekarza Weterynarii w Koroszczynie tygrysy są karmione, pojone, a klatki zostały sprzątnięte i zdezynfekowane.

Podczas środowej konferencji prasowej dyrektor poznańskiego zoo Ewa Zgrabczyńska przekazała dziennikarzom, że nie wiadomo, ile osobników uda się utrzymać przy życiu, dlatego, że są w tragicznej kondycji, trzymane "w skrzyniach, które uniemożliwiają pojenie i dokarmianie tam na miejscu".

Poinformowała też, że zoo czeka - na światło od Głównego Lekarza Weterynarii, na "glejty" związane z zabezpieczaniem zwierząt po to, żeby przyjechały do Poznania - powiedziała Zgrabczyńska.

Według rzeczniczki poznańskiego zoo Małgorzaty Chodyły dziewięć tygrysów może jeszcze w środę wieczorem trafić do Poznania. - Tamtejszy graniczny lekarz weterynarii (z Koroszczyna – PAP) zgodzi się na opuszczenie tego transportu, bo tylko na podstawie jego decyzji, jego woli, ten transport jest zatrzymany – powiedziała Chodyła.

Dodała, że tygrysy muszą opuścić przejście graniczne jak najszybciej. - Jeśli mamy ratować ich życie, to one muszą dzisiaj wyjechać, bo inaczej nie przeżyją - powiedziała rzeczniczka.

W poznańskim ogrodzie zoologicznym tygrysy spędzą tylko kilka dni. - Mamy wybieg rehabilitacyjny dla lwów, który w tej chwili jest odkażony, wyczyszczony, pusty. Tam mogą trafić dwa, albo nawet cztery osobniki – poinformowała Chodyła.

Dodała, że pracownicy ogrodu postawią też tymczasowe, osobne ogrodzenie dla pozostałych sztuk. - Nie możemy ich w żaden sposób łączyć ze zwierzętami, które są na naszym terenie. (…) Raczej nie będzie to miejsce dostępne dla publiczności, mamy 120 ha terenu – powiedziała.

Po kilku dniach pobytu w poznańskim zoo tygrysy mają trafić do azylu w Hiszpanii. Według Chodyły, to będzie miejsce docelowego pobytu tygrysów.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka poinformowała w środę PAP, że sprawę transportu tygrysów bada Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej. - Prowadzone są obecnie czynności w niezbędnym zakresie, mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności, w tym także, czy mamy do czynienia z przestępstwem znęcania się nad zwierzętami – powiedziała.

(PAP)

Fot. PAP/Wojtek Jargiło

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

A w demokracji nieliberalnej nie robi się interesów, nikomu nie zależy na zysku......
2019-11-01 21:29:11
Co za brednie.
do @ Zako
2019-10-31 18:04:41
- przecież napisałem "- demokracja liberalna", czyli kapitalizm, zysk, kasa i ty sam potwierdziłeś; "..bo jakiś interesik załatwiają." O ten "interesik" w tym wypadku biega, kumasz?
Zako
2019-10-31 12:29:00
Naprawdę głupi komentarz - z 22:32:47. Ludzie to jednak największe ziemskie szkodniki. Tylko ludzie potrafią tak katować inne zwierzęta, bo jakiś interesik załatwiają.
Jak tak można
2019-10-30 22:32:47
- demokracja liberalna, kumasz?
Jak tak można
2019-10-30 18:22:55
Takie wspaniałe zwierzęta można przewozić w takich warunkach??masakra
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA