Osoby starsze nie zapłacą nic za leki – takie zmiany wprowadza wykaz bezpłatnych leków dla seniorów, który wszedł w życie z początkiem września. Prawo do bezpłatnych medykamentów mają osoby, które ukończyły 75 lat. W wykazie znalazło się ponad tysiąc leków. Wśród nich są trzy preparaty do leczenia cukrzycy – metformina i dwie insuliny – analogi długodziałające – glargina i detemir.
- Metformina jest lekiem powszechnie stosowanym i niedrogim, więc nie sądzimy, żeby umieszczenie jej w wykazie cokolwiek zmieniło, jeśli chodzi o stosowanie. Natomiast umieszczenie analogów długodziałających jest istotnym krokiem naprzód - mówi newsrm.tv prof. Leszek Czupryniak, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Diabetologii WUM.
Analogi długodziałające to insuliny, które są najbezpieczniejsze pod kątem ryzyka wywoływania hipoglikemii, czyli zbyt niskiego poziomu cukru.- Uważamy to za bardzo dobre rozwiązanie. Cały czas zabiegamy o poprawę dostępności analogów długodziałających dla wszystkich pacjentów chorych na cukrzycę. Pacjenci w starszym wieku są szczególnie narażeni na niedocukrzenia, więc to że będą mogli bezpłatnie otrzymać te insuliny, bardzo nas cieszy. Na pewno będzie to korzystne dla pacjentów – komentuje Leszek Czupryniak.
Jak powinno wyglądać efektywne leczenie cukrzycy bez kompromisów? Decyzję kluczową o rozpoczęciu leczenia analogami długodziałającymi, przynajmniej w początkowym okresie funkcjonowania wykazu, podejmowali będą diabetolodzy. Pacjent powinien zgłosić się do diabetologa i zapytać o taką możliwość leczenia. Po pewnym czasie recepta będzie przedłużana przez lekarza rodzinnego.
Analogi długodziałające refundowane są u chorych z cukrzycą typu 2 w dwóch przypadkach. Pierwszy to pacjent, który jest co najmniej przez pół roku leczony insuliną izofanową NPH i hemoglobiną glikowaną, ale terapia jest nieskuteczna. Kolejny przypadek dotyczy pacjentów, u których występują ciężkie, mocno nawracające niedocukrzenia. Taka sama zasada obowiązuje również pacjentów po 75 roku życia, chcących skorzystać z listy leków oznaczonych literą „S”.
- W tej chwili u osób w starszym wieku plan leczenia polega na niemal całkowitej eliminacji niedocukrzeń. Nasze zainteresowania, aby stosować analogi długodziałające, nie są spowodowane faktem, iż działają one silniej, bo jest to nadal insulina. Ważne jest, iż analogi są bezpieczniejsze i dają wielokrotnie mniej niedocukrzeń niż tradycyjne klasycznie stosowane ludzkie insuliny – wyjaśnia Leszek Czupryniak i dodaje. – Grupa pacjentów w starszym wieku, zwłaszcza ta, która przeszła udar mózgu lub zawał serca, to osoby dla których szczególnie ten rodzaj insuliny jest przeznaczony.
W Polsce na cukrzycę choruje 2,73 mln osób.
Żródło: Newsrm.tv