Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Dzikie krowy z Deszczna. Jednak nie trafią na ubój

Data publikacji: 02 lutego 2020 r. 08:22
Ostatnia aktualizacja: 02 lutego 2020 r. 08:22
Dzikie krowy z Deszczna. Jednak nie trafią na ubój
 

Dzikie krowy z Deszczna żyły bez opieki żadnego właściciela ani weterynarza. Zwierzęta nie były kontrolowane i ich stado się stale powiększało. W końcu stało się zagrożeniem dla innych zwierząt.

Jak przypomina WP.PL, kiedy zapadła decyzja o wybiciu krów, w sprawę zaangażował się m.in. prezydent Andrzej Duda i prezes PiS Jarosław Kaczyński. W końcu jednak sprawa przybiera szczęśliwe zakończenie i zwierzęta będą mieć nowy dom.

Już rozpoczęły się prace nad transportem krów do Lipek Wielkich. Tamtejszy rolnik, nowy właściciel stada, zapewnił, że zwierzęta nie zostaną sprzedane ani oddane na ubój.

Źródło: WP.PL

Fot. Facebook/Ratujemy Krowy z Deszczna

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA