Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Hakerzy zażądali kilkuset tysięcy dolarów okupu od firmy Alab; wykradli dane pacjentów

Data publikacji: 01 grudnia 2023 r. 09:54
Ostatnia aktualizacja: 23 grudnia 2023 r. 05:46
Hakerzy zażądali kilkuset tysięcy dolarów okupu od firmy Alab; wykradli dane pacjentów
Fot. pixabay.com  

Warszawska Prokuratura Regionalna wszczęła śledztwo w sprawie hakerów, którzy wykradli dane pacjentów Alab Laboratoria. Śledztwo obejmuje również wątek dotyczący żądania okupu. Jak nieoficjalnie ustaliła PAP, szantażyści zażądali od firmy kilkuset tysięcy dolarów.

"Prokuratura Regionalna w Warszawie po analizie pisemnego zawiadomienia Alab Laboratoria Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie oraz materiałów przekazanych przez CBZC w dniu 29 listopada 2023 r. wszczęła śledztwo w sprawie uzyskania bez uprawnienia dostępu do systemu informatycznego i pozyskania zapisanych w nim informacji poprzez zaszyfrowanie za pomocą złośliwego oprogramowania ransomware zawartości serwerów należących do pokrzywdzonej spółki" - poinformowała rzecznik Prokuratury Regionalnej prok. Aleksandra Skrzyniarz.

Zaznaczyła, że skutkiem ataku hakerskiego było utrudnienie dostępu do danych informatycznych oraz uniemożliwienie ich automatycznego przetwarzania, gromadzenia i przekazywania.

"Śledztwo swoim zakresem obejmuje również wątek dotyczący żądania okupu przez sprawców działających w ramach organizacji RA WORLD w zamian za przekazanie kluczy deszyfrujących oraz nieupublicznianie pozyskanych danych. Postępowanie prowadzone jest również w kierunku bezprawnego przetwarzania danych osobowych, adresowych oraz wyników badań medycznych osób korzystających z usług Alab Laboratoria Sp. z o.o" - dodała prok. Skrzyniarz.

Szantażyści zażądali od firmy kilkuset tysięcy dolarów - nieoficjalnie ustaliła PAP.

Warszawska Prokuratura Regionalna prowadzi czynności procesowe mające na celu m.in. ustalenie tożsamości sprawców.

Wyciekiem danych zajął się również prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych oraz Rzecznik Praw Pacjenta.

Zastępca prezesa UODO Jakub Groszkowski przekazał, że obecnie urząd analizuje zgłoszone 21 listopada naruszenie ochrony danych w Alab. "Na obecnym etapie czekamy na dalsze ustalenia administratora danych, aby dysponować wiedzą na temat szczegółów związanych z naruszeniem i rzetelnie wyjaśnić jego przyczyny i skalę" - dodał.

"W związku z głośnym wyciekiem danych, w ramach współpracy obie instytucje będą wymieniać się ustaleniami z podejmowanych działań oraz wynikami swoich prac. Celem tej współpracy jest przede wszystkim dobro pacjentów i ochrona ich danych osobowych" – zaznaczył Jakub Groszkowski.

Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec przekazał, że rozpoczyna postępowanie, by we współpracy z Prezesem UODO i spółką ustalić szczegóły sprawy. "Potencjalne naruszenie praw pacjenta traktujemy niezwykle poważnie, mając na uwadze nie tylko literę prawa, ale i zaufanie pacjentów do podmiotów leczniczych i systemu ochrony zdrowia" – dodał.

Logo PAP Copyright

Obraz Pete Linforth z Pixabay

***

Na stronie Ministerstwa Cyfryzacji możesz sprawdzić czy Twoje dane wyciekły.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@Zak
2023-12-03 21:23:16
Zaśmiecasz temat, dzbanie.
wiatraki
2023-12-01 16:25:30
Zak ma rację. 100% racji
@Zak
2023-12-01 13:48:15
Dlatego, że jesteś tylko trollem (tak jak Jan) lub jeszcze niższym czymś.
Upubliczniono fragme
2023-12-01 12:56:18
Upubliczniono jedynie fragment przejętych danych. Śledztwo powinno się toczyć również w kierunku niewłaściwego zabezpieczenia danych wrażliwych - zaniedbań ze strony firmy ALAB bo nie ma co do tego wątpliwości że zwiniecie 246GB danych zajmuje dłuższy czas a wiec system firmy ALAB nie podniósł alarmu że ktoś ściąga dużą ilość danych...
administrator IT
2023-12-01 11:48:00
Alab dobrze zrobił, że nie zapłacił okupu. Postąpiłbym tak samo.
Kiedyś to było
2023-12-01 10:54:52
I komu przeszkadzały te stare, drewniane szafy kartotekowe w przychodniach :(
Robert
2023-12-01 10:49:10
Bardzo dobrze, że Alab nie zapłacił haraczu tym sku*wysynom. Mam nadzieję, że wszystkich was debilnych hakerów dorwą i posadzą na długie lata za paraliżowanie systemów informatycznych.
Co to jest
2023-12-01 10:47:14
Alab Laboratoria Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie i kto kosi kasiorę, czytaj dokąd wędruje? Czyżby.... "njur fjur"?
Zak
2023-12-01 10:24:27
Dlaczego Kurier milczy o aferze wiatrakowej i ataku przez KO na fundusze emerytalne ulokowane w akcjach Orlenu? Jeszcze nie rządzą a już tyle afer.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA