Łatwiej będzie uzyskać odszkodowanie od urzędu, który dopuści się rażącego naruszenia prawa - w sobotę weszły w życie zmiany m.in. chroniące obywateli przed negatywnymi konsekwencjami przewlekłego prowadzenia postępowań.
Ponadto, w przypadku bezczynności lub przewlekłego postępowania urzędu, nowa regulacja umożliwia sądowi administracyjnemu wydanie merytorycznego orzeczenia w sprawie, w której toczy się postępowanie.
Z inicjatywą nowelizacji Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi wystąpił były prezydent Bronisław Komorowski. Jak wskazywała jego kancelaria w uzasadnieniu do projektu, cele zmian to m.in. usprawnienie, uproszczenie i zapewnienie szybkości postępowania przed sądem administracyjnym zarówno w pierwszej, jak i drugiej instancji.
Jedna z ważniejszych zmian dotyczy możliwości stwierdzenia przez sąd administracyjny bezczynności organu lub przewlekłości postępowania, np. podatkowego, nawet w sytuacji, gdy w momencie orzekania urząd wydał oczekiwaną decyzję. Dotychczas, jeżeli po wniesieniu skargi organ wydał akt albo dokonał czynności, sąd umarzał postępowanie. Działo się tak nawet w sytuacji, gdy wcześniej urząd przez kilka lat przewlekle prowadził postępowanie.
Sąd będzie mógł wymierzyć organowi grzywnę lub nakazać, by ten zapłacił skarżącemu określoną sumę. Mechanizm ten ma pełnić nie tylko rolę rekompensacyjną, ale także wzmocnić gwarancje terminowego załatwienia sprawy przez urząd. (pap)