Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Katyński Marsz Cieni w hołdzie zamordowanym

Data publikacji: 02 kwietnia 2017 r. 21:12
Ostatnia aktualizacja: 03 kwietnia 2017 r. 20:56
Katyński Marsz Cieni w hołdzie zamordowanym
 

Katyński Marsz Cieni, inicjatywa upamiętniająca zamordowanych przez władze ZSRR Polaków, przeszedł w niedzielę ulicami Warszawy. Uczestnicy ubrani w historyczne, polskie i sowieckie mundury pokonali trasę w milczeniu.

Uczestnicy Katyńskiego Marszu Cieni wyruszyli sprzed Muzeum Wojska Polskiego; przeszli Krakowskim Przedmieściem, Nowym Światem i ulicami Starego Miasta pod pomnik Poległym i Pomordowanym na Wschodzie, zatrzymując się przed Bazyliką Świętego Krzyża, na placu Zamkowym oraz przed Katedrą Polową, gdzie odczytano fragmenty listów ofiar do rodzin i wspomnienia ocalałych.

W inscenizacji uczestniczyli pasjonaci historii z grup historycznych i rekonstrukcyjnych, którzy ubrani byli m.in. w mundury żołnierzy Wojska Polskiego, Policji Państwowej, a także funkcjonariuszy NKWD. Wielu z nich miało rekwizyty z epoki – m.in. walizki, chlebaki, manierki, dawne gazety i książeczki do nabożeństw.

Z informacji przekazanych PAP przez organizatorów wynika, że w marszu uczestniczyło ok. 400 rekonstruktorów, w tym również kobiety i dzieci w strojach z epoki.

Katyński Marsz Cieni organizowany jest w Warszawie od 2008 r. Organizatorem jest Grupa Historyczna Zgrupowanie „Radosław”, a wydarzeniu patronuje Instytut Pamięci Narodowej.

Prezes IPN Jarosław Szarek, nawiązując do słów poety Jacka Trznadla, skierował do organizatorów i uczestników Marszu słowa: "Dzisiaj «wraca rozstrzelana Armia», a my oddajemy jej hołd dzięki takim przedsięwzięciom jak X Katyński Marsz Cieni".

Po sowieckiej agresji na Polskę 17 września 1939 r., w niewoli sowieckiej znalazło się około 250 tys. polskich jeńców, w tym ponad 10 tys. oficerów, którzy trafili do sieci obozów utworzonych przez szefa NKWD Ławrientija Berię. Wiosną 1940 r. funkcjonariusze NKWD - wykonując uchwałę Józefa Stalina i jego politbiura z 5 marca 1940 r. - rozstrzelali ok. 22 tys. polskich obywateli przetrzymywanych w obozach i więzieniach na terenie Związku Sowieckiego. 

Wśród zamordowanych była elita przedwojennej Polski: oficerowie Wojska Polskiego, policjanci i oficerowie rezerwy: urzędnicy, lekarze, profesorowie, prawnicy, nauczyciele, inżynierowie, duchowni, literaci, kupcy, działacze społeczni. W tym samym czasie, kiedy NKWD mordowało polskich jeńców i więźniów, ich rodziny stały się ofiarami masowej deportacji w głąb ZSRR, przeprowadzonej również przez władze sowieckie.

(pap)

Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

annamaria
2017-04-03 20:49:41
wzruszająca inscenizacja. Pochylmy czoła i myśli i nie obrażajmy siebie chociaż przy tego typu uroczystościach.CHWAŁA POLEGŁYM !!!
wolnosc !
2017-04-02 22:31:01
@? bo byli działacze pzpr są w obecnej partii ktora stosuje bolszewizm narodowy,wiekszosc elektoratu sld czyli postkomuna przeszla do pisu, ale dobrze o tym wiesz bo zapewne jestes opłacanym trollem ktory werbuje ciemny lud ,jak tam wasz super minister ?jego swiatopoglad jest oplacany z kremla: kukiz,korwin,narodowcy,onr,mw,zmiana
?
2017-04-02 21:24:26
Dlaczego za poprzedniego rządu nie było takiej inicjatywy?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA