Tarnów. Premier Ewa Kopacz powiedziała, że w wyborach parlamentarnych chciałaby się zmierzyć z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, który zapewne wystartuje z Warszawy. - Będę startować z jedynki w Warszawie - dodała.
- Taka jest moja przymiarka, chciałabym się zmierzyć z szefem największej partii opozycyjnej, Jarosławem Kaczyńskim, który mam nadzieję będzie startował z Warszawy i dlatego powiedziałam, że będę startować z jedynki w Warszawie. Choć bardziej naturalnym moim okręgiem byłby albo Radom, gdzie mam miejsce zamieszkania, albo Gdańsk, gdzie mam mieszkanie, ale postanowiłam, że będzie to taka próba sił - mówiła Kopacz w niedzielę na konferencji w Tarnowie.
- Tchórzliwa nie jestem, więc chciałabym się zmierzyć ze swoim największym oponentem - dodała.
Nie odpowiedziała jednoznacznie na pytanie, czy na listach PO znajdą się ludzie, którzy znaleźli się na tzw. taśmach. Zaznaczyła, że w partii "trwają procedury" związane z układaniem list. Chodzi o b. marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego, sekretarza generalnego PO, b. ministra sportu Andrzeja Biernata, b. szefów resortów: zdrowia Bartosza Arłukowicza i skarbu Włodzimierza Karpińskiego, a także b. wiceministrów: środowiska Stanisława Gawłowskiego i gospodarki Tomasza Tomczykiewicza. (pap)